Artykuły

Portret rodzinny we wnętrzu

"Żabusia" Gabrieli Zapolskiej w reż. Jarosława Tumidajskiego na Scenie Kameralnej Teatru Wybrzeże w Sopocie. Pisze Katarzyna Fryc w Gazecie Wyborczej - Trójmiasto.

"Żabusia" Gabrieli Zapolskiej w reż. Jarosława Tumidajskiego na Scenie Kameralnej Teatru Wybrzeże w Sopocie. Pisze Katarzyna Fryc w Gazecie Wyborczej - Trójmiasto.


Spod ręki reżysera Jarosława Tumidajskiego wyszedł spektakl ciekawy, atrakcyjnie zainscenizowany, ale bardzo nierówny.


"Żabusia", zaraz po "Moralności pani Dulskiej", jest jednym z częściej wystawianych dramatów Gabrieli Zapolskiej. Z rolą Żabusi - XIX-wiecznej mieszczanki, uznawanej przez otoczenie za wzorzec żony, matki i pani domu - mierzyły się wcześniej sławy polskiego kina i teatru, m.in. Emilia Krakowska, Magdalena Zawadzka, Joanna Żółkowska, Hanna Mikuć, a także Małgorzata Kożuchowska i Kamila Baar-Kochańska. Jej męża, bezkrytycznie zapatrzonego w swoją Żabusię, również grywali wielcy naszego teatru: Bogumił Kobiela, Ignacy Gogolewski, Zygmunt Malanowicz czy Marian Dziędziel. Tradycję wystawiania "Żabusi" mamy więc zacną.

W Teatrze Wybrzeże sztukę Zapolskiej wziął na warsztat Jarosław Tumidajski, który ma na koncie m.in. zrealizowane w Gdańsku wybitne przedstawienie "Kreacja" według tekstu Ireneusza Iredyńskiego.


Ciekawy, ale nierówny

Tym razem spod jego ręki wyszedł spektakl ciekawy, atrakcyjnie zainscenizowany, ale bardzo nierówny. Rodzinna historia, która ogniskuje się wokół tytułowej Żabusi (w tej roli Agata Bykowska), zaczyna się nieudanym, mało zajmującym wprowadzeniem w akcję, ale potem z wolna nabiera rumieńców, by zaskoczyć świetnym finałem.

Oto poznajemy rodzinę cud-miód. Urocza Żabusia roztacza w domu aurę familijnej idylli z udziałem męża nazywanego Rakiem (najbardziej przejmująca rola spektaklu w wykonaniu Piotra Łukawskiego) i córeczką, zwaną przez nią pieszczotliwie... Nabuchodonozorem.


Rodzinnego szczęścia dopełniają częste wizyty zachwyconych córką rodziców Żabusi (Marzena Nieczuja-Urbańska i Jerzy Gorzko) i zaprzyjaźnionej sąsiadki (w roli Maniewiczowej Katarzyna Z. Michalska). I tylko Maria, siostra Raka (Agata Woźnicka), nie wiedzieć czemu, za Żabusią nie przepada.
Zamiatanie pod dywan

Jak nietrudno się domyślić, i jak to zwykle u Zapolskiej bywa, pod pozorem rodzinnej idylli uprawia się chroniczne zamiatanie skandali pod dywan, ukrywa dwulicowość, fałsz i kołtuństwo. Nie jest to dla widza specjalnym zaskoczeniem, toteż dalszy przebieg zdarzeń jest łatwo przewidywalny.


Zanim wykluje się sedno tej mało skomplikowanej intrygi z udziałem pewnego rozwiązłego mężczyzny (Grzegorz Otrębski), widz może albo skoncentrować uwagę na atrakcyjnej, nasyconej ornamentami i fakturami scenografii Mirka Kaczmarka (podkreślającej degrengoladę tej rodzinny), albo skupić się na wyłapywaniu kompletnie dziś anachronicznych twierdzeń i tez, np. na temat roli kobiety czy istoty relacji męsko-damskich, od których w XXI w. bolą uszy.


A kiedy już na jaw wyjdą wszystkie łgarstwa Żabusi i rozprawimy się z iluzją familijnego szczęścia, otrzymując czytelny obraz upadku tradycyjnej rodziny, zacznie robić się naprawdę ciekawie. Bo wtedy staniemy przed pytaniem: czy prawda jest lekarstwem na każdy problem? I co zrobić, gdy tylko kłamstwo może uratować komuś życie?

***

Gabriela Zapolska, "Żabusia", reżyseria i opracowanie muzyczne: Jarosław Tumidajski, scenografia i kostiumy: Mirek Kaczmarek. Obsada: Agata Bykowska (Helena), Piotr Łukawski (Bartnicki), Agata Woźnicka (Maria), Marzena Nieczuja Urbańska (Milewska), Jerzy Gorzko (Milewski), Katarzyna Z. Michalska (Maniewiczowa), Grzegorz Otrębski (Julian), Justyna Bartoszewicz (Franciszka). Premiera: 22 sierpnia na Scenie Letniej w Pruszczu Gdańskim. Kolejne spektakle: 25 i 26 września na Scenie Kameralnej w Sopocie. Bilety w cenie 45 (normalny) i 35 zł (ulgowy).


Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji