Artykuły

Włodzimierz Tetmajer. Zapomniany ojciec niepodległości

11 listopada najczęściej wspominamy Piłsudskiego, Paderewskiego, Witosa, Dmowskiego czy Daszyńskiego - ojców niepodległości. Ale jest jeszcze ktoś, kto zasługuje na to miano. Gospodarz z „Wesela", czyli Włodzimierz Tetmajer.

Gdyby  nie  ożenek Włodzimierza z  wiejską  dziewczyną   z   podkrakowskich Bronowic, prawdopodobnie nie doszłoby później (w 1900 roku) do ślubu i wesela Lucjana Rydla i Jadwigi Mikołajczykówny, które uwiecznił w „Weselu" Wyspiański. Będąc dosyć częstym gościem Tetmajerów, miał Lucjan okazję poznać Jadwisię - szwagierkę Włodzimierza, a swą przyszłą żonę.   Finał tej   znajomości znamy wszyscy.
Teatralne „Wesele" zrobiło na pierwowzorze Gospodarza ogromne wrażenie; Tetmajer nie krył podziwu dla kunsztu Wyspiańskiego. Jego szwagier Rydel - Pan Młody w Weselu - nie był już jednak tak zachwycony przedstawieniem...

Chłop potęgą jest

Trudno dokładnie powiedzieć, kiedy Tetmajer zainteresował się działalnością polityczną. Wiadomo, że w 1903 roku został członkiem Stronnictwa Ludowego (późniejszego Polskiego Stronnictwa Ludowego, od 1913 roku PSL „Piast"). Jego związanie się z chłopską partią nie było sprawą przypadku. Włodzimierz Tetmajer był szanowany i lubiany przez chłopskich sąsiadów w Bronowicach, zżył się z nimi.


Malarska twórczość artysty dowodzi, że był zafascynowany wiejskimi obrzędami i zwyczajami, kolorowymi strojami, wreszcie życiem codziennym mieszkańców wsi. Także jego twórczość literacka i publicystyka obraca się wokół wsi i chłopów. A najlepszym chyba uzasadnieniem wybranej przez niego opcji politycznej jest słynna fraza Gospodarza w Weselu: “Chłop potęgą jest i basta”.
Ówczesnym chłopom galicyjskim, przynajmniej części z nich, nie przeszkadzało szlacheckie pochodzenie ludzi pokroju Tetmajera. Chętnie oddawali na nich głos w wyborach.
W 1911 roku Tetmajer został wybrany posłem z ramienia PSL-u do parlamentu wiedeńskiego (ludowcy stanowili najliczniejszy klub w Kole Polskim). W trzy lata później rozpoczęła się I wojna światowa...

Rezolucja Tetmajera

Wybuch wojny między zaborcami zmienił porządek Europy. Nastawieni niepodległościowo politycy - wśród nich przede wszystkim ludowcy z „Piasta" - zdecydowali się wiosną 1917 na podjęcie spektakularnego posunięcia: zgłoszenia opracowanej przez Tetmajera rezolucji, w której domagali się odbudowy niepodległej, zjednoczonej Polski z dostępem do morza. To wymagało odwagi. Pamiętajmy o realiach: toczy się wojna, a tego rodzaju wystąpienie może się skończyć oskarżeniem o zdradę stanu.


27 maja na obrady do krakowskiego magistratu zjechali polscy posłowie do parlamentu austriackiego, polscy członkowie Izby Panów tegoż parlamentu oraz posłowie na Sejm Krajowy. Wokół magistratu zgromadził się tłum. Publika dobrze wiedziała, w jakim celu przybyli galicyjscy politycy.
Włodzimierz Tetmajer mógł czuć się spełniony. „Poseł Tetmajer swój wielki, jeżeli nie największy dzień w życiu przeżywał w wielkim spokoju i skupieniu. Nie widać było u niego ani śladu nerwowości, ani podrażnienia, nawet w czasie najwięcej zaciętej i często nazbyt ostrej dyskusji. Czuł się kapłanem przy tym wielkim narodowym obrzędzie" - nie bez lekkiej ironii zanotuje w „Moich wspomnieniach" lider ludowców, późniejszy trzykrotny premier  RP,  Wincenty Witos.

Niesiony na ramionach

Na drugi dzień rezolucja Tetmajera została przyjęta jednomyślnie. Reakcja zgromadzonych na sali obrad była entuzjastyczna. Równie radośnie przyjęła to krakowska ulica. Jeszcze zacytujmy Witosa: „ Nazwisko Tetmajera wymawiano z szacunkiem, a gdzie go poznano, odzywały się okrzyki na jego cześć. Radość i zadowolenie były widoczne u wszystkich. (...) Weszliśmy wreszcie do „Hawełki", gdzie   zmęczony   i   głodny Tetmajer chciał się posilić. To mu się nie udało, gdyż zaraz od drzwi złapali go jacyś podochoceni panowie, podnosząc go w górę i trzęsąc bez opamiętania. Z trudem wyrwaliśmy go z ich objęć".


Tetmajer w 1918 roku wszedł w skład Polskiej Komisji Likwidacyjnej przejmującej władzę w Galicji, która wyzwalała się spod habsburskiego zaboru. Niestety w następnych latach polityczna sława pana Włodzimierza zaczęła przygasać. Nie licząc jego udziału w składzie polskiej delegacji na konferencję pokojową w Paryżu, nie odegrał już większej roli na scenie politycznej niepodległej Polski.


W wyborach do sejmu w 1919 roku Witos umieścił go na pierwszym miejscu listy z powiatu nowotarskiego, a on chciał startować z krakowskiego. Uniesiony ambicją, w ogóle zrezygnował z kandydowania do parlamentu. A niemal na pewno zostałby wybrany posłem. Na Podhalu był doskonale znany i lubiany, tu się urodził, jego ojciec pełnił funkcję marszałka powiatu).
Tetmajer podupadł na zdrowiu. Zmarł w 1923 roku. Zgodnie z życzeniem, został pochowany na cmentarzu w Bronowicach.


Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji