Artykuły

Jestem fanatyczką Zapolskiej

Przed premierą "Moralności pani Dulskiej" wg Gabrieli Zapolskiej (9 listopada, o godz. 19, w Teatrze Powszechnym) rozmawiamy z reżyserką Agnieszką Glińską:

- Szkolne lektury kompletnie "ugotowały" Dulską. Co można jeszcze zrobić z tym dramatem, by ludzie zechcieli oglądać Zapolską w Powszechnym?

- Jestem absolutną fanatyczką Zapolskiej! O ile większość dramatów z przełomu wieków zestarzała się i nie mają one przełożenia na język współczesny, o tyle ta autorka i jej dzieła stanowią wyjątek. Wbrew stereotypom narzuconym przez szkolny kanon lektur w "Moralności pani Dulskiej" nie ma postaci jednoznacznych. Kto powiedział, że Hanka ma być tylko naiwną ofiarą młodego panicza, a Dulska przykładem zimnej hipokrytki? A co wstydliwego jest w praniu brudów we własnym domu? Wydaje mi się, że wyśmiewane niegdyś cechy i tendencje właśnie takie, jak kołtuneria czy mieszczaństwo są dziś prawem do życia. Mato tego, sądzę, iż prawie 90 proc, współczesnych kobiet to... Dulskie! Dzisiaj jednak przekłada się to na zabieganie i zmęczenie. Kobiety pracują, prowadzą dom, mają mnóstwo spraw na głowie. Kiedy jednak przychodzi poranek, w czasie którego muszą przygotować śniadanie, wyprawić wszystkich do szkoły i pracy, posprzątać i zorganizować tysiące innych rzeczy, to czyż nie przypominają choć trochę pań Dulskich?

- Czyli wychodzi na to, że Dulska zamiast demona i obrzydliwego "babona" jawi się raczej jako... ofiara własnego wyobrażenia o dobrym domu i przyzwoitym życiu?

- Tak, dokładnie! Dulską jest prawie każdy i każdy może się w swoim życiu z taką sytuacją spotkać.

Rozmawiałam z wieloma kobietami, których syn przyprowadził do domu dziewczynę nie akceptowaną przez nie. Jak się wtedy zachować? Bardzo łatwo teoretyzować. Naprawdę bowiem wiemy o sobie tyle, ile o nas sprawdzono. Trudno więc wydawać moralne oceny.

- Chyba nie bez powodu w roli Dulskiej obsadziła pani Barbarę Szczęśniak?

- Pomijając doskonały warsztat, uważam, iż w osobowości Basi jest coś szlachetnego i wrażliwego. Wierzę, że stworzona przez nią kreacja będzie wielowarstwowa. Jej Dulska to postać bardzo współczesna, ale na pewno niejednoznaczna, ukazująca słabości bohaterki, jej śmieszność, ale i dramat, rozterki. Na pewno nie będzie to bezmyślny tłumok, którego nic, nigdzie nie kosztuje.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji