Artykuły

Moralność pani Dulskiej

Podobała mi się "Moralność pani Dolskiej", której premiera odbyta się niedawno w Teatrze Powszechnym. Ten wydawałoby się zwietrzały tekst okazał się tu nagle bardzo współczesny, bliski. Okazało się, że kołtun wyszedł poza Dulską i właściwie dzisiaj siedzi prawie w każdym z nas. Jest to jakby próba zrozumienia zapracowanych i żyjących w nieustannym pośpiechu ludzi końca XX wieku, którzy usiłują jakoś zapanować nad chaosem swojego życia i nie bardzo im to wychodzi. Taka jest też współczesna Dulska w wykonaniu Basi Szczęśniak, której kreacja całkowicie odbiega od wizerunku upiornego babsztyla, narzuconego nam przez szkolny kanon lektur. Aktorka stworzyła tu postać normalnej kobiety, pełnej rozterek, zatroskanej o dom, takiej, jakich dziś wiele w Polsce.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji