Artykuły

Po skazie. Rozmowa z Marzeną Brodą

- Bohaterowie "Skazy" nie są ludźmi chorymi psychicznie, to ofiary wieloletniej przemocy psychopatycznych rodziców. Matthew i Samantha Colleman, aby przetrwać przemoc fizyczną, seksualną i psychiczną, której doświadczyli ze strony matki i ojca, zamknęli się w hermetycznym świecie - Dorocie Jovance Ćirlić opowiada Marzena Broda.

Choroba psychiczna bywa często wykorzystywana w thrillerach i filmach sensacyjnych po to, by spotęgować napięcie. Czy sądzi pani, że świat ludzi chorych lepiej opisuje naszą rzeczywistość?

W świecie niektórych chorych psychicznie odbija się rzeczywistość, w której żyjemy. Czy jest to odbicie wyrazistsze? Być może, ale ważna jest jakość i świeżość spojrzenia. Jeśli scenarzyści ukazują chorobę psychiczną nie po to, żeby pokazać ciemną stronę ludzkiej natury, lecz wyłącznie dla łatwego efektu - nie ma mowy o szlachetnych intencjach. Dzisiejsze kino, zwłaszcza amerykańskie, potrafi jednak w sposób głęboki analizować skutki, nawet nie tyle choroby psychicznej, co następstwa stresu pourazowego, będącego wynikiem przemocy, gwałtu, kataklizmów czy wojen. Wystarczy wspomnieć "Wielki błękit" Luca Bessona czy "Rzekę tajemnic" Clinta Eastwooda. Te filmy mistrzowsko pokazują, w jaki sposób jednostkowy dramat determinuje życie osób pozostających w bliskiej relacji z ofiarą.

Czy podobne intencje kierowały panią przy pisaniu sztuki?

Bohaterowie "Skazy" nie są ludźmi chorymi psychicznie, to ofiary wieloletniej przemocy psychopatycznych rodziców. Matthew i Samantha Colleman, aby przetrwać przemoc fizyczną, seksualną i psychiczną, której doświadczyli ze strony matki i ojca, zamknęli się w hermetycznym świecie. Stworzyli własny, specyficzny sposób porozumiewania się, niekiedy charakterystyczny dla bliźniąt, choć nimi nie są. Zlali się ze sobą w jedno, aby nie stracić poczucia elementarnej więzi. Dzięki temu przeżyli, ale taka fuzja dusz i ciał nie mogła nie wpłynąć na ich kontakt ze światem zewnętrznym. Ukazuję jeden z mechanizmów obronnych człowieka, będący odpowiedzią na okrucieństwo najbliższych. Ludzie żyjący w ekstremalnych warunkach potrafią walczyć o własne człowieczeństwo i o ocalenie swojego wyobrażenia dobrego świata. Stąd determinacja Matta, z jaką walczy o pozytywny wizerunek matki.

Dlaczego przeniosła pani bohaterów w realia amerykańskie?

Dla wielu ludzi na świecie Ameryka stała się ekranem, na który rzutują swoje problemy, dlatego nie uważam, by realia amerykańskie w jakimkolwiek stopniu wpływały na odbiór czy zrozumienie "Skazy". Przez wiele lat żyłam w Stanach Zjednoczonych i tamta rzeczywistość stała mi się bliższa niż polska, z którą straciłam wtedy kontakt. Sądzę, że problemy poruszane w dramacie są na tyle uniwersalne, że sztuka może dziać się w jakimkolwiek miejscu na ziemi. Przemoc w rodzinie jest starannie ukrywana, i w Ameryce, i w naszym kraju, gdzie Matka-Polka często bywa w utajeniu Matką-katem. Reakcje na przemoc też są podobne we wszystkich miejscach świata. A teatr jest przestrzenią, w której powinny przenikać się dwie energie, dwie wizje - autora i reżysera, dlatego decyzja, w jakim miejscu ma dziać się akcja "Skazy", jest decyzją otwartą.

Tworzy pani poezję, prozę, eseje. Czy wycieczka w świat teatru jest jednorazowa, czy kryje się za tym głębszy wybór?

Wędrówka w stronę teatru i filmu jest moim świadomym wyborem. Poczułam, że formy, które uprawiałam dotąd, nazbyt mnie ograniczały. Zresztą pisanie wierszy nauczyło mnie kondensacji myśli i obrazu, która konieczna jest także w dramacie. Poza tym byłam może trochę zmęczona tematami ze świata sztuki wysokiej. Świat widowiska potrafi być równie interesujący, a czasami nawet znacznie ciekawszy.

Co teraz pani pisze?

Kilka dni temu zaczęłam pracę nad sztuką teatralną Przeciwprzeniesienie. Jej akcja toczy się w Krakowie, w mieście pełnym mrocznej energii, nie pozostającej bez wpływu na zachowanie mieszkańców. To jedno z najmroczniejszych miejsc na mapie świata. Jeśli ktoś, kto urodził się w Krakowie, potrafi tu żyć - odniósł wielkie zwycięstwo. Co nie oznacza, że Kraków nie ma swojej jasnej strony. Jego ciemna energia potrafi nieoczekiwanie zaświecić w mroku.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji