Artykuły

Łódź. 25 mln na regionalne sceny Jaracza

7 listopada Teatr Jaracza ogłosi przetarg na inżyniera kontraktu "Utworzenie Europejskich Scen Teatru im. Stefana Jaracza w województwie łódzkim". Cztery sceny satelickie w Piotrkowie Trybunalskim, Radomsko, Sieradzu i Skierniewicach zaczną powstawać. O tym pomyśle pisaliśmy jako pierwsi, jeszcze w marcu 2004 r.

Helena Pietraszkiewicz, wojewoda łódzka, nie złożyła jeszcze podpisu pod umową na dofinansowanie projektu. Obiecała ją sygnować po wyborach samorządowych. Wojciech Nowicki, dyrektor naczelny Teatru Jaracza, ogłosi przetarg na inżyniera kontraktu już dziś, bo czas ucieka; fundusze unijne muszą zostać wydane i rozliczone do końca maja 2008 r. Zanim inżynier kontraktu będzie mógł nadzorować pięć placów budowy (w czterech miastach i w Jaraczu), musi przygotować przetarg na ich wykonawcę. Powinien zostać ogłoszony 1 lutego 2007 r. i rozstrzygnięty do końca kwietnia. Do sierpnia musi powstać pełna dokumentacja. Na prace budowlane zostanie tylko dziesięć miesięcy: - Mnóstwo czasu kradną skomplikowane polskie procedury - ubolewa Nowicki. - Już się rozpoczęła giełda propozycji na lata 2007-2013.

Wniosek Jaracza został zgłoszony do konkursu 23 lipca 2005 r. w ramach Zintegrowanego Programu Operacyjnego Rozwoju Regionalnego. W lutym 2006 r. konkurs został unieważniony. Zarząd Województwa zmniejszył wkład pieniędzy unijnych do 55 proc., by zrealizować więcej projektów. Decyzja o utworzeniu filii teatru w czterech miastach województwa zapadła 30 czerwca 2006 r.

Przypomnijmy. Wszystko zaczęło się od marzeń sformułowanych po burzy mózgów w "Strategii Rozwoju Teatru Jaracza na lata 2003-2006". Tam pojawił się pomysł scen satelickich. 27 marca 2004 r., w Międzynarodowym Dniu Teatru, prezydenci czterech miast: Sieradza, Kutna (z czasem zastąpiło je Radomsko), Skierniewic i Piotrkowa Trybunalskiego podpisali list intencyjny. Polska wówczas jeszcze nie była w Unii Europejskiej - wstąpiliśmy do niej dopiero 1 maja 2004 r., ale już pojawił się pomysł, by o pieniądze zwrócić się do UE.

Dzięki temu projektowi w Piotrkowie, Radomsku i Sieradzu zostaną zaadaptowane istniejące sale widowiskowe. W Skieniewicach do kino-teatru Polonez zostanie dobudowana nowa sala. - Od półtora roku gramy w tych miejscach co kilka miesięcy. Za każdym razem musimy wozić oświetlenie i nagłośnienie, a przydałoby się także fotele... - wzdycha Nowicki.

Inwestycja pochłonie 25 mln zł. Pieniądze pochodzą z trzech źródeł: z samorządów lokalnych, z Urzędu Marszałkowskiego i z UE (da 5,5 mln zł.) Co zyska Teatr Jaracza? Widzowie docenią zmodernizowane foyer oraz infrastrukturę Dużej Sceny oraz iluminację fasady teatru. Pracownicy skorzystają na modernizacji warsztatów, pracowni i magazynów teatralnych. Powstaną kolejne pokoje hotelowe, gdzie ekipa będzie mogła się przespać między jedną a drugą "delegacją". By obsługiwać przedstawienia w miastach województwa, Jaracz kupi samochód do przewozu dekoracji i pracowników technicznych. Łódzka część inwestycji pochłonie ok. 8 mln zł.

- Ryzykujemy. Jesteśmy prekursorami w pozyskiwaniu dla kultury funduszy europejskich w systemie "Zaprojektuj i wybuduj" - mówi Nowicki. - Ministerstwo Rozwoju Regionalnego pozwoliło nam przedstawić na konkurs ofert zamiast kompletu dokumentacji budowlanej "programy funkcjonalno-użytkowe", tańsze i szybciej powstające. Nie święci garnki lepią. Damy radę - obiecuje dyrektor.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji