Artykuły

KATARZYNA GLINKA, aktorka Teatru Polskiego w Warszawie to młoda i utalentowana aktorka, która gra w teatrze, zdobywa popularność w serialach i marzy o roli w filmie.

W emitowanej na Polsacie "Pierwszej miłości" wciela się w Justynę, postać, wokół której w najbliższych odcinkach będzie się sporo działo.

Justyna Zarzecka z "Pierwszej miłości" to młoda salowa, pracująca w szpitalu kolejowym we Wrocławiu. Atrakcyjna i sympatyana, ma dobre serce i otwarty sposób bycia. Nie jest wykształcona, ale jest osobą obdarzoną mądrością życiową i bardzo lojalną wobec przyjaciół.

Rozkocha w sobie Artura

W dosyć specyficznych okolicznościach poznała doktora Bartka Miedzianowskiego - musiała razem z nim odebrać poród w windzie. To wydarzenie bardzo zbliżyło ich do siebie. Justyna miała nadzieję na coś więcej niż przyjaźń, ale niestety - Bartek jest zajęty kim innym. Kiedy dostała prezent od tajemniczego wielbiciela, spodziewała się, że jest nim właśnie Bartek. Okazało się jednak, że to podarunek od doktora Turczyka. Justyna poprosiła o pomoc Marka w sprawie namolnego adoratora. Kiedy Kinga zobaczyła ojca rozmawiającego z atrakcyjną salową, zaczęła podejrzewać go o kolejny romans. Opowiedziała o tym matce, a to przyczyniło się do kolejnego kryzysu w ich małżeństwie. Tymczasem już niebawem Justyna pozna na szpitalnym korytarzu Artura, odwiedzającego ojca po operacji. Chłopak zaprosi ją na kawę. Piękna pielęgniarka od razu zawróci mu w głowie.

Zaczęła od Antygony

Widzowie Polsatu pamiętają ją z serialu "Zakręcone", w którym wcieliła się w rolę Celiny. Ukończyła szkołę filmową w Łodzi, do której dostała się za drugim razem. Już jako mała dziewczynka lubiła się przebierać i urządzać małe przedstawienia, a na poważnie zainteresowała się aktorstwem w liceum. Jej sceniczny debiut to rola Antygony w teatrze im. Jaracza w Olsztynie. Przeprowadziła się do Warszawy, gdzie gra m.in. w Teatrze Nowym i Teatrze Komedia. Trzy lata temu została laureatką 6. edycji konkursu dla młodych aktorek "Z Cinema do Cannes". W finałowej rozgrywce pokonała m.in. Annę Dereszowską, a w nagrodę wzięła udział w 56. Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Cannes. Ma nadzieję, że praca w serialach zaowocuje występem w filmie - to jej marzenie. Lubi kino psychologiczne i kostiumowe. W takiej właśnie produkcji chciałaby zagrać, niestety - w Polsce takich filmów robi się bardzo mało.

Uroda przemija

Uważa się za upartą, niecierpliwą, zdecydowaną i niepokorną osobę. Ceni w ludziach szczerość i prostolinijność, imponują jej ci, którzy dzięki własnej pracy osiągnęli to, o czym marzyli. W mężczyznach najbardziej ceni inteligencję, opanowanie i... ładny zapach. Wielbiciele zachwycają się jej wyjątkową urodą. Ona sama mówi o tym w ten sposób: - Uroda przemija, a pozostaje to, co we wnętrzu. To należy pielęgnować Staram się tego trzymać, choć niewątpliwie uroda pomaga w życiu. W wolnym czasie aktorka lubi czytać książki, jeździć na rowerze, uczyć się języków obcych i jeździć konno. Jej recepta na szczęście? - Przyjmuję to, co przynosi mi los, i cieszę się z każdej drobnej rzeczy.

Czy wiesz, że:

Jest spod znaku Barana.

Jej ulubiona książka to "Alicja w krainie czarów".

Uwielbia serial "Przyjaciele".

Jej największa pasja to podróże. Marzy o podróży dookoła świata i dotarciu do Mikronezji.

Chciałaby wcielić się w Marię Stuart.

Nie znosi listopada, który wywołuje w niej nastrój depresyjny.

Jej sposób ubierania się to niezobowiązujący styl miejski. Lubi dżinsy i kolor brązowy.

Ceni Pedra Almodovara i Jana Jakuba Kolskiego.