Płock. Wielki komin nad teatrem
Gigantyczna stalowa konstrukcja wyrasta nad budynkiem płockiego teatru [na zdjęciu]. To wielki komin, który pomieści ponad 20 scenicznych wyciągów. I całkowicie zmieni teatr.
Na razie konstrukcja - metalowe pręty nad rozbebeszonym przez ekipy remontowe budynkiem - sprawia raczej ponure wrażenie. Ale już niedługo to się zmieni, m.in. właśnie dzięki tym prętom w teatrze będą się dziać prawdziwe cuda.
- Tu urządzimy komin sceniczny, zadaszoną konstrukcję skrywającą we wnętrzu dźwigi do podnoszenia bądź opuszczania dekoracji - tłumaczy Leszek Skierski, szef teatralnego marketingu.
Przypomnijmy, że przed remontem teatr mógł o takim kominie tylko pomarzyć. Żadne z jego przedstawień nie miało podwieszanych dekoracji wędrujących w górę, kiedy tylko dobiegała końca taka czy inna scena. Kiedy trzeba było coś zmienić, zapadała kurtyna, a pracownicy teatru po prostu spychali scenografię ze sceny (zazwyczaj jej elementy miały doczepione kółka).
Jeszcze trudniej było z... lataniem. - Czarownice fruwały dzięki mięśniom naszych mechaników - przyznaje Skierski. - Aktorka wisiała na linie, a pracownicy teatru tę linę ciągnęli.
Na szczęście koniec z prowizorką. W sześciometrowym kominie zmieści się ponad 20 dźwigów (każdy będzie w stanie podnieść w mgnieniu oka ok. 300 kg), pięć nowych horyzontów, nowe rampy z oświetleniem. Do tego liny, nowe kurtyny, najróżniejsza maszyneria...
- A wszystko to obsługiwane za pomocą elektroniki. Obecność człowieka w kominie nie będzie konieczna - podkreśla Leszek Skierski.
I jeszcze jedna ważna informacja: dzięki całkowicie nowym możliwościom scenografii będzie do nas zaglądać znacznie więcej grup z całej Polski. Do tej pory wielu przedstawień gościnnych nie mieliśmy szansy obejrzeć m.in. właśnie dlatego, że nie mieliśmy scenicznego komina.
Nowy płocki teatr powstanie na ruinach starego. Zaprojektowała go łódzka pracownia architektoniczna Lipski i Wujek, budują płocka Vectra i warszawska firma OTO specjalizująca się w kompleksowym wyposażaniu kin, teatrów, obiektów kultury. Będzie miał trzy sceny: główną, kameralną i kabaretową, a do tego elegancką architekturę elewacji, nowe foyer. Przebudowa pochłonie 21 mln zł, za wszystko płaci samorząd województwa mazowieckiego.
