Artykuły

Akt kobiecy w świetle: Silniejsza

Monolog bohaterki Silniejszej wprowadził Adam Sroka w sferę intymnej rozmowy z in­ną Ja, z wyobrażeniem o własnej kobiecości. Słowa wypowiadane w ciszy pustego pokoju, wobec milczenia i chłodu codziennych sprzętów uwiarygodniają teatralnie swe psycho­logiczne źródła. Mimo to mikroprzedstawienie umieszczone między prawdą a udaniem znajduje się też między wizyjnym pięknem jednych — a przypadkowością i banalnoś­cią innych scen. Pierwsze osaczają niepokoją­cą muzyką, wydobytym przez mocne światła obrazem sukni widma, kostiumu śmierci. W drugich Ziuta Zającówna wykonuje zada­ne przez reżysera czynności wyłącznie tech­nicznie. I słusznie, gdyż na ogół służą one jedynie do zapełnienia spektaklu jakimkol­wiek działaniem.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji