Artykuły

Bułhakow z Kalisza

Kiedy kurtyna unosi się, widz ma przed sobą garderobę teatralną, a w głębi zamkniętą jeszcze jedną kurtyną scenę. Miejsce gry mającego się właśnie na niej zacząć dworskiego spektaklu trupy Moliera. W pewnym momencie także i ta kurtyna rozsuwa się, roztaczając przed nami widok na tę drugą roziskrzoną ogniami świec dworską widownię. A w środku, pomiędzy nimi w dwóch planach rozgrywa się spektakl. I raz jesteś w nim w teatrze dworskim Moliera, raz w jego garderobie na sztuce Michaiła Bułhakowa.

Bardzo efektowna wizualnie i bardzo też teatralna jest ta Zmowa świętoszków Bułhakowa w teatrze kaliskim. Miło było patrzeć, jak sprawnie funkcjonuje cala ta wielka machina teatralna, uruchomiona tutaj przez Jacka Bunscha i Jadwigę Mydlarską-Kowal, w wieloosobowym barwnym kostiumowym spektaklu. To natomiast, co tak ekscytowało widzów na głośnej moskiewskiej premierze Efrosa w 1964 roku, a więc cała ta opowieść o tragicznych losach uwikłanego w spór ze świętoszkami Moliera, tak proroczo antycypująca losy i samego Bułhakowa, i jego sztuk w latach stalinowskiego terroru, pozostaje tutaj jakby w cieniu. Widza cieszy, że ma oto przed sobą barwny, biograficzny, ubrany w kostium z epoki melodramat. To, że Świętoszek zdjęty został przez cenzurę kościelną, a sztuka o świętoszkach przez samego Stalina, zdaje się nie mieć żadnego znaczenia. Ale jak dziś Bułhakow brzmi ze sceny? I co ma nam do powiedzenia?

Myślę, że w teatrze kaliskim bardziej funkcjonuje on jako kostiumowe widowisko, melodramat i zabawa, teatr w teatrze niż budzący jakieś współczesne odniesienia moralitet. Zapewne pohukiwania współczesnych świętoszków w sprawach tzw. kontrowersyjnych filmów czy przedstawień też w odbiorze tego spektaklu okazują się pomocne. Przede wszystkim jednak jest to zgrabne inscenizacyjnie, a przy tym zdyscyplinowane w sensie aktorskim przedstawienie. Świetnym pomysłem okazało się zaproszenie do roli Moliera Jerzego Stasiuka z Teatru Nowego w Poznaniu. Jego mocne w wyrazie, powodowane jak zawsze nieokiełznaną emocją aktorstwo wniosło do tego spektaklu pewien tak niezbędny mu żywioł. I tym silniej przez to przemawia też do widzów tak maksymalnie skontrastowane z nim chłodne aktorstwo Ireny Rybickiej w roli Matyldy czy Lecha Wierzbowskiego jako Króla.

Dobre i solidne aktorsko jest to przedstawienie. I wyraźnie przygotowane z myślą o majowym kaliskim festiwalu, który zapowiada się w tym roku (piszę ten tekst przed rozpoczęciem imprezy) jako powtórka ubiegłorocznego. A więc jako taki mały subfestiwal sztuk rosyjskich. Przed rokiem stały się one dość zresztą nieoczekiwanie jakimś szczególnym tego festiwalu wyróżnikiem. Chyba jednak nieprzypadkowo. Teatry nasze zdają się bowiem rzeczywiście powracać do tego tak niemodnego ostatnio, że nie powiem wręcz — zakazanego repertuaru, widząc w nim jakąś szansę dla siebie. Przed rokiem tym największym wydarzeniem festiwalu był w Kaliszu Ożenek Gogola z warszawskiego Teatru Dramatycznego oraz Płatonow Czechowa Jerzego Jarockiego z Teatru Polskiego we Wrocławiu. W tym roku ma to być podobno Gogol z Martwymi duszam i z Teatru Współczesnego oraz Czechow z Trzema siostrami z Teatru Wybrzeże oraz z Czajką z poznańskiego Teatru Nowego. W maju zapowiada się więc w Kaliszu kolejny repertuarowo rosyjski festiwal sztuki aktorskiej. I na swój sposób cieszy ten teatralny powrót Rosjan, gdyż okazał się on wyjątkowo ożywczy dla polskiego teatru, tak okrutnie męczącego się ostatnio z absolutnie obcą mu kulturowo i znaczeniowo dramaturgią z nowojorskiego Broadwayu czy londyńskiego East Endu. Nie chcemy i nie umiemy śmiać się z amerykańskich fars i, co gorsza, nie za bardzo też chyba wiemy, jak je grać. Wydaje się więc, że Gogol, Czechow i Bułhakow mogą rzeczywiście być jakimś antidotum na podszytą komercją pustą i niezrozumiałą dla nas kulturę masową, jaką raczy nas na co dzień kino i telewizja. I w tym właśnie kontekście trzeba też widzieć kaliski spektakl Bułhakowa.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji