„Czego nie widać” co – tak
Teatr Miejski w Gdyni wchodzi w nowe tysiąclecie z premierą o mniejszym ciężarze gatunkowym, choć niełatwą w realizacji. Już w najbliższy piątek o godz. 19 będziemy mogli obejrzeć Michaela Frayna Czego nie widać.
– Ta sztuka to farsa farsy, jedna z najlepszych tego autora — mówi Małgorzata Talarczyk, reżyser przedstawienia. – Gdy zabieraliśmy się za spektakl, nie mieliśmy pojęcia, że będzie to aż tak trudne. Czego nie widać skonstruowane jest jak szwajcarski zegarek. Dosłownie dwusekundowa niedokładność sprawia, że właściwie nie ma czego zbierać. Wymaga to od aktora nieprawdopodobnej wprost dyscypliny, taktu, wdzięku i wyczucia dowcipu.
Czego nie widać to typowa komedia pomyłek i jednocześnie teatr w teatrze. Na scenie zobaczymy więc w kolejnych aktach próbę generalną, popołudniowe przedstawienie dla emerytów (odbywające się na migi i obserwowane od strony kulis) i uroczysty spektakl w renomowanym teatrze. Aktorzy występują więc w podwójnej roli — grają jednocześnie aktorów i postacie z wystawianej przez nich sztuki.
– To, co aktorzy grają na scenie „teatru w teatrze” to zresztą autentycznie istniejąca, trzeciorzędna komedyjka Co widać – mówi Małgorzata Talarczyk. – Tak czy inaczej proponujemy naszym widzom śmiech absolutnie beztroski. Jednak chociaż sam gatunek jest lekki, postaraliśmy się przygotować spektakl z pełną starannością.
Co ciekawe — premiera została przygotowana dzięki pracy „po godzinach” ludzi z Teatru Miejskiego. Sprawami organizacyjnymi i poszukiwaniem sponsorów zajął się Zbigniew Jankowski, scenografię przygotował Robert Sochacki (asystent — Urszula Kowalska), muzykę skomponował Rafał Kowal.
– Podjęcie tej pracy wymagało sporo odwagi – mówi Małgorzata Talarczyk. – Może jednak właśnie takie działania są szansą na poszerzenie repertuarów w naszych teatrach. W spektaklu zobaczymy Urszulę Kowalską, Teresę Lipowską, Karolinę Adamczyk, Wiolettę Seremak, Piotra Michalskiego, Grzegorza Jurkiewicza, Stefana Iżyłowskiego, Sławomira Lewandowskiego i Zbigniewa Bajora.
Najbliższe terminy przedstawień – 20 i 21 stycznia o godz. 19.
