Anioły z jednym skrzydłem
Z Włodzimierzem Nurkowskim rozmawia Jolanta Ciosek
Skrzydlak to owoc suchy, niepękający, występuje m.in. u klonu, jesionu, wiązu i lipy…
Hmmm…
Ale to także gatunek ryby chrzęstnoszkieletowej z rodziny orleniowatych. A kim jest Skrzydlak w Twoim przedstawieniu?
To istota posiadająca skrzydła, czyli „ustrojstwo” do latania A tak poważnie: konia z rzędem temu, kto. wie, kim jest Skrzydlak. Nawet autor prapremierowego wystawienia tej sztuki, dyrektor Rogal Shakespeare Theatre, wybitny reżyser, powiedział: „Odpuszczam. Na takie pytanie nie będę odpowiadał”.
Czy Skrzydlak istnieje naprawdę?
Nie wiadoma Być może tak. a być może jest projekcją głównego bohatera. Ta historia bliska jest realizmowi magicznemu, ale też opowiadaniu Marqueza „Bardzo stary pan z olbrzymimi skrzydłami”. Z tą różnicą, że u Marqueza ktoś taki jak postać ze skrzydłami staje się przedmiotem manipulacji, wyzysku i przez to staje się obcym. U nas zaś dzieci chronią swego bohatera nie pozwalają go krzywdzić. Wiedzą więc, że o Skrzydlaku nie mogą powiedzieć dorosłym, bo ci chcieliby załatwić tego nieszczęśnika zamykając go np. w psychiatryku.
Czy Skrzydlak jest opowieścią z morałem?
Ma mnóstwo odniesień literackich: do Biblii, Blake’a, wspomnianego Marqueza. Miłość, życie, śmierć, ludzka bezinteresowność, pokonywanie egoizmu, wolność – dziesiątki tematów znajdziemy w tym tekście. Blake napisał: „Miłość to dziecię, które widzimy w snach. Miłość to dziecię, co uśmierza strach”. O tym też jest Skrzydlak.
Kto jest adresatem Twojego przedstawienia?
Każdy, kto skończył cztery lata Każdy, kto ma wrażliwość, która pozwala mu dostrzec swojego anioła I znów odwołajmy się do Blake’a, by w poetycki sposób odzwierciedlić ten temat. „Wszyscy jesteśmy aniołami z jednym skrzydłem Możemy latać wtedy, gdy obejmiemy drugiego człowieka”. „Tylko anioły wiedzą, co to jest cierpienie i jak najlepiej je zwalczyć, bo one mają skrzydła by po swej tragedii lecieć wysoko”.
