Artykuły

Czas Kasprowicza

Barbara Wachowicz biograf wielkich naszej literatury, o niezwykłym zaangażowaniu propagator wiedzy o Henryku Sienkiewiczu i Stefanie Żeromskim, pisarka i publicystka oczyszczająca z prochu niepamięci postacie dla ojczystej kultury zasłużone (vide — jej duży cykl artykułów o Karolu Kurpińskim drukowany ostatnio na łamach tygodnika „Stolica”) postanowiła z wysokości teatralnego proscenium opowiedzieć historię życia Jana Kasprowicza. Jej spektakl Czas nasturcji będący jak głosi podtytuł „scenami z życia” poety, zrealizowany został na deskach obchodzącego w tym roku trzydziestolecie istnienia Teatru Ludowego w Nowej Hucie. Sądzę, iż jest znakomitym przygotowaniem nie tylko Krakowa — miasta autorowi Mojego świata serdecznie bliskiego — do obchodów przypadającej w grudniu tego roku 125 rocznicy urodzin artysty.

Stworzenie teatru biograficznego czy też uscenicznienie biografii. Te dwa określenia najlepiej chyba charakteryzują zamysł autorki, której pomogli reżyserzy z rozmachem zrealizowanej całości — Bogdan Głuszczak i Wacław Ulewicz. Ten drugi również tworząc interesującą postać samego Kasprowicza.

W zacisznej zakopiańskiej Harendzie, gdzie spędził w otoczeniu przyjaciół i u boku wiernej żony Marii (z gracją i ciepłem gra ją Zdzisława Wilkówna) ostatnie lata bogatego życia, przywołuje poeta obrazy przeszłości. Dzieciństwo na Kujawach, lata walki o zachowanie języka ojców podczas Kulturkampfu (nadzwyczaj dojrzałe aktorsko występy w rolach inowrocławskich gimnazjalistów — grupki młodzieży nowohuckich Szkół) czy wreszcie serdeczne lecz zakończone osobistymi tragediami — kontakty z elitą młodopolskiego świata artystycznego… Czasy „Zielonego Balonika” i tętniących literackimi dyskusjami „Jamy Michalikowej” — wnoszą do całości spektaklu czar tej jakże barwnej epoki. W tych scenach urzeka Henryk Giżycki — jako Stanisław Przybyszewski. Grają też m.in. Jolanta Biela (Dagny), Zbigniew Zaniewski (Boy). Krzysztof Górecki (W. Korab-Brzozowski) czy Jarosław Koźmiański (Lucjan Rydel) — ze swobodą, w której znać, nie tylko dla sceny przygotowaną, wiedzę o kreowanej postaci.

Rzetelność autorki Czasu nasturcji sprawiła, iż wszystkie monologi i dialogi spektaklu są autentyczne — zaczerpnięte z korespondencji i dzieł twórcy Marchołta… i jemu współczesnych. Podnosi to wartość literacką sztuki, która poza walorami artystycznymi (ciekawa scenografia Józefa Napiórkowskiego i Ryszarda Stobnickiego, efektowne elementy choreograficzne do muzyki Andrzeja Zaryckiego) znakomicie propagują wiedzę o Janie Kasprowiczu zachęcając do sięgania po jego piękną poezję.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji