Sceny miłosne
Przygotowane tuż przed wakacjami przedstawienie Grzegorza Matysika będzie grane od czwartku na Scenie pod Ratuszem (Rynek Główny 1). Jest to najnowsza sztuka Bogusława Schaeffera. autora m.in. Kwartetu, Scenariusza dla trzech aktorów czy Scenariusza dla nieistniejącego, lecz możliwego aktora instrumentalnego.
Bohaterami Scen miłosnych są aktor (Grzegorz Matysik) i aktorka (Gabriela Frycz), którzy zmagają się ze swoimi słabościami. próbując osiągnąć wyżyny kunsztu aktorskiego. Jednak życie okazuje się silniejsze od ich artystycznych ambicji. Miłość, tęsknota. zazdrość, nienawiść robią z bohaterami, co chcą, a widzom zapewniają zdrową dawkę śmiechu.
„Miłość jest dobrym tematem, ale musi być przedstawiona w całej swojej rozległości od zachwytu i zauroczenia aż po różne antagonizmy i dysproporcje, które w końcu zawsze się pojawią prędzej czy później. Ale ponieważ sama w sobie jest piękną rzeczą, nie widziałem powodu, by się nią nie zająć, oczywiście po swojemu, to znaczy z odpowiednim dystansem” – mówi Bogusław Schaeffer, który skomponował muzykę i współpracował reżysersko z Grzegorzem Matysikiem.
