Kloszardzi tragiczni
Za nowej dyrekcji w Teatrze imienia Juliusza Osterwy pierwsze było przedstawienie dla dzieci - "Czupurek". Licealistom i jubilatowi Aleksandrowi Fredrze zadedykowano - "Pana Jowialsklego". W najbliższy piątek o godzinie 18 premiera przedstawienia dla dorosłych i wyłącznie dla dorosłych - "Antygona w Nowym Jorku" Janusza {#au#477}Głowackiego{/#}, w reżyserii młodego Pawła Łysaka, dla którego jest to drugie samodzielne przedstawienie.
Lubelski spektakl jest drugą polską inscenizacją "Antygony" Janusza Głowackiego po inscenizacji warszawskiej w reżyserii Izabelli Cywińskiej. Jan Kott uznał "Antygonę w Nowym Jorku" za najważniejszą - obok "Do piachu" {#au#9}Różewicza{/#} i "Emigrantów" {#au#87}Mrożka{/#} - sztukę polską ostatnich lat.
- Tam jest parę kręgów nieszczęścia. W pierwszym mieszkają ludzie, którzy się jeszcze kontaktują z miastem: chodzą do łaźni, sklepów, rabują, żebrzą, handlują narkotykami. Głębiej są ci, którzy parku od lat nie opuścili. Niektórzy rozmawiają, inni mówią tylko do siebie. Jeszcze głębiej mieszkają ci, co już tylko milczą - powiedział Janusz Głowacki o mieszkańcach Tompkins Square Park, gdzie rozgrywa się akcja dramatu. Ale los nowojorskich kloszardów staje się dla Głowackiego figurą losu każdego człowieka, jak los bohaterów Samuela {#au#247}Becketta{/#}. Bohaterami dramatu są ludzie, których wielkie miasto wypluło na swój margines. Portorykanka Anita, alter ego antycznej Antygony, chce wykraść ze zbiorowego grobu zwłoki ukochanego, gdyż kiedyś nazwał ją "swoją kobietą" i pochować w oddzielnym grobie w parku. Pomagają jej dwaj inni kloszardzi - cwaniak z Polski - Pchełka, który przechwala się, że ma najładniejsze ataki epilepsji w całym Parku i rosyjski Żyd Sasza, niespełniony malarz. Jednak wyciągają ciało nie to, co trzeba.
- Komedia o rozpaczy - nazwał swoją sztukę Janusz Głowacki.
W lubelskim przedstawieniu Anitę zagra Joanna Morawska, Saszę Marek Milczarczyk, Pchełkę Marek Grabowski, policjanta, który spełnia rolę antycznego chóru Paweł Sanakiewicz, a zmarłego Johna Ludwik Paczyński. Scenografię przygotowała od lat związana z teatrem dramatycznym w Toruniu Aleksandra Semenowicz.