Nowe dzieło i nowy wykonawcy
W powyższym tytule zawiera się jedynie pół prawdy. Opera L’amante di tutte czyli Bałamut wszystkich pań nie jest bowiem utworem świeżo skomponowanym, jako że wyszła jeszcze XIII-stuleciu spod pióra bardzo wtedy modnego, a dziś prawie zapomnianego weneckiego kompozytora Baldassare Galuppiego (i wtedy grano ją m.in. także w Warszawie).
Faktem jest natomiast, że w obecnym stuleciu nie oglądał jej polskich miłośników teatru muzycznego — i to zapewne jest główny powód, dla którego już w najbliższą sobotę, 7 stycznia, postanowiła wprowadzić ją na swą scenę niestrudzona Warszawska Opera Kameralna. Dla jej widzów będzie to przecież pozycja całkowicie nowa.
W operze tej, wystawionej pod muzycznym kierownictwem Piotra Komorowskiego i w reżyserii z dawna zaprzyjaźnionego z Polską włoskiego artysty Giovanniego Pampiglione, pojawi się na scenie WOK grono obiecujących młodych śpiewaków, świeżo pozyskanych do jej zespołu. Będzie to dla nich niejako pierwszy chrzest artystyczny.
Premiera opery B. Galuppiego sponsorowana jest przez Kredyt Bank SA.
Do końca sezonu WOK ma nadzieję przygotować jeszcze dwie premiery, a obok tego kontynuować będzie swoje wielkie przedsięwzięcia: letni Festiwal Mozartowski, „Muzyka staropolska w zabytkach Warszawy” (tym razem poświęcona znakomitym współczesnym Chopina) oraz Festiwal Oper Barokowych.
Prawdziwą zaś rewelację stanowi wiadomość o zapowiedzianym na koniec października i listopada w paryskiej Operze Komicznej wielkim festiwalu oper Mozarta, którego to festiwalu WOK ma być głównym i jedynym bohaterem, wykonując siłami swego zespołu wszystkie sceniczne dzieła tego genialnego twórcy.
