Szczecin. Kto zrobi interes na lalkach?
Nie milknie dyskusja na temat lokalizacji szczecińskiego Teatru Lalek "Pleciuga". "Colosseum", "Kosmos" czy może plac Żukowa? Stanowisko miasta jest wyjątkowo wstrzemięźliwe, na czym skorzystać mogą właściciele nieruchomości branych pod uwagę jako ewentualna siedziba teatru.
Oficjalnie ulokowanie teatru lalek przy ul. 5 Lipca to na razie tylko koncepcja.
- Rozmawiamy o lokalizacji w byłym kinie "Colosseum", ale też rozmawiamy o lokalizacji wcześniej proponowanej, czyli o placu Żukowa. To są projekty koncepcyjne. Będziemy o tym jeszcze dyskutować w najbliższych dniach - mówi Dominika Krzyżanowska-Kidała, rzecznik prasowy ECE.
Dawne kina "Kosmos" i "Colosseum" to dziś prywatna własność. Ich posiadacze mają problemy z zagospodarowaniem bądź sprzedażą nieruchomości. "Kosmos" niebawem trafi na listę zabytków, co oznacza, że nie będzie można nie tylko usunąć mozaiki, ale także zmienić bryły budynku. Czasy świetności drugiego kina - "Colosseum" - także minęły. W budynku działa tylko wypożyczalnia kaset oraz sklep oferujący m.in. alkohol. A o imprezach organizowanych w charakterystycznej sali już dawno zapomniano. Nic dziwnego, że w obu wypadkach lobbing przybrał dawno niespotykane w Szczecinie rozmiary.
Od początku kierownictwo i pracownicy Teatru Lalek "Pleciuga" walczą nie tylko o nową, ale i lepszą siedzibę. Miejsce, które pozwoli na organizowanie spektakli dla najmłodszych, ale także będzie służyć edukacji kulturalnej.
- Dla nas bardzo ważnym czynnikiem pozostaje samo usytuowanie budynku i bezpieczeństwo widzów - mówi Zbigniew Niecikowski, dyrektor Teatru Lalek "Pleciuga". - Rozmowy na temat projektu uwzględniającego nasze uwagi będą trwały.
Od piątku wiadomo natomiast, że niemiecki kontrahent gotów dać jest nie mniej niż 11 milionów złotych na budowę, ale na pewno nie da 50 mln. Takie widełki pozwalają spokojnie wrócić do dyskusji o lokalizacji na placu Żukowa. Czego niemiecki inwestor wcale nie wyklucza. - Jeśli koncepcja przystosowania "Colosseum" na potrzeby teatru zostanie odrzucona, nie wykluczamy rozmów na temat poprzedniej lokalizacji na placu Żukowa.
Według specjalistów, budowa nowego teatru będzie trwała tylko nieco dłużej niż adaptacja starego budynku i dostosowanie go do obowiązujących przepisów. Zakup wraz z przystosowaniem np. "Colosseum" będzie kosztował niewiele mniej niż nowa budowla.
Pocieszająca jest tylko deklaracja przedstawicielki ECE, która zapewniała w miniony piątek, że galeria "Kaskada" nie powstanie, dopóki "Pleciuga" nie będzie miała nowej siedziby. Tak ponoć stanowią wciąż nieujawnione zapisy porozumienia między miastem Szczecin a inwestorem z Niemiec.
