Warszawa. Robert Wilson na jubileusz
- Zależy mi, aby obchody 50-lecia teatru nie skończyły się na jednej uroczystej gali. Chciałbym, aby cały sezon był szczególny - mówi dyrektor Teatru Dramatycznego Piotr Cieślak.
Wybitny amerykański reżyser Robert Wilson przeprowadzi dziś w Teatrze Dramatycznym casting do swojego nowego spektaklu, który zamierza przygotować z okazji obchodów 50-lecia teatru. Będzie to przedstawienie warsztatowe według wybranych przez niego tekstów, wśród których znajdzie się być może jeden utwór z klasyki XX-wiecznej literatury polskiej. Aktorzy grać będą wjęzyku angielskim. - Projekt nastawiony jest na młodych, będzie to dla nich rodzaj warsztatów, kurs mistrzowski. Na castingu u Wilsona ma pojawić się około stu młodych aktorów, absolwentowi studentów szkół teatralnych. Reżyser chce wybrać sześciu młodych mężczyzn i sześć młodych kobiet - zapowiada Piotr Cieślak, dyrektor Teatru Dramatycznego. Obsada ma być ustalona jeszcze w tym miesiącu. Próby rozpoczną się wiosną. Premiera planowana jest najesień.
Przedstawienie Wilsona to jeden z akcentów przypadającego w tym roku 50-lecia Teatru Dramatycznego. Innym ważnym wydarzeniem będzie planowany też na jesień przegląd spektakli Krystiana Lupy. - Zależy mi, aby obchody 50-lecia teatru nie skończyły się na jednej uroczystej gali. Chciałbym, aby cały sezon był szczególny - dodaje Piotr Cieślak. - Chcę kontynuować cykl współpracy z młodymi reżyserami. Ale przewiduje też na jubileusz widowisko lżejsze. Będą to piosenki Lindy Lemay w reżyserii Agnieszki Glińskiej w wykonaniu wszystkich śpiewających aktorek z Dramatycznego.
Nie zabraknie też wystawy jubileuszowej przypominającej barwną historię tego miejsca.
