Artykuły

Na sianeczku, sianie...

"Janosik albo Na szkle malowane" w reż. Krystyny Jandy w Teatrze Muzycznym w Gdyni. Recenzja Katarzyny Korczak w Głosie Wybrzeża.

Sobotnią premierę śpiewogry Janosik, albo na szkle malowane Katarzyny Gaertner i Ernesta Brylla, w inscenizacji i reżyserii Krystyny Jandy, przyjęto entuzjastycznie! Teatr Muzyczny im. Danuty Baduszkowej w Gdyni wypełnił się elegancką publicznością.

W roli Janosika wystąpił znakomity Jerzy Michalski, który na tej samej scenie z wielkim powodzeniem kreował tytułową partię w Jesus Christ Superstar. Przygrywała prawdziwa kapela góralska na czele z Maciejem Gąsienicą-Mracielnikiem.

Gości witał wielki biały miś, którym okazał się... sam dyrektor, Maciej Korwin. Spektakl sfinansowano ze środków Miasta Gdyni.

Utwór powszechnie znany, grany regularnie na polskich scenach, przyciąga wciąż nowych widzów i słuchaczy. Przeboje śpiewogry Kolibaj się, kolibaj, Lipowa łyżka, Na sianeczku, sianie, Pożegnanie Harnasia weszły do kanonu najpopularniejszych polskich piosenek estradowych. Ernest Bryll oparł libretto na legendzie o słowackim rozbójniku. Posłużył się językiem stylizowanym na ludowość. Lekkim, a dosadnym. Zawierającym poetykę bajarzy z gór. Katarzyna Gaertner skomponowała muzykę do opowieści, inspirując się góralskim folklorem oraz bluesem. Muzyczno-poetycki utwór o narodzinach, miłości i śmierci Janosika składa się z trzech obrazów na szkle malowanych. Krystyna Janda zrealizowała przedstawienie po raz trzeci. Dziesięć lat temu - w Teatrze Powszechnym w Warszawie, w kilka lat później - w Częstochowie. Najważniejsze przy pracy nad przedstawieniem jest zarazić wykonawców radością życia, entuzjazmem, przyjemnością grania, upodobaniem do naiwności, szczerości i prostoty, zapowiadała wcześniej Krystyna Janda.

I w pełni jej się to udało! Akcję poprowadziła na scenie w kilku planach. Dużą swobodę interpretacji i improwizacji pozostawiła aktorom. Młody gdyński zespół porwał publiczność żywiołowością wykonania. Przez dwie i pół godziny królował śpiew i taniec. Wszystko obracało się wokół tytułowej postaci, Janosika. Jerzy Michalski kreuje postać po raz drugi, po realizacji w Częstochowie. Dysponuje do roli zarówno odpowiednimi warunkami zewnętrznymi, jak i aktorskimi i głosowymi. Nic więc dziwnego, że zebrał najwięcej oklasków.

Całą realizację uznać trzeba za ze wszech miar udaną. Brawa należą się wszystkim pozostałym wykonawcom. Choreograficznie przygotował przedstawienie Michał Jarczyk. Autorem symbolicznej scenografii jest Maciej Preyer. Kierownictwo muzyczne sprawował Franciszek Seman. Wokalnie przygotowała zespół Romana Krebsówna.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji