Artykuły

Płock. Wkrótce premiera "Każdy kocha Opalę"

Płocki teatr pracuje nad kolejna premierą. Będzie to farsa amerykańskiego autora Johna Patricka pt. "Każdy kocha Opalę". Premiera 30 marca w Spółdzielczym Domu Kultury (ul. Krzywoustego 3).

Podobno na tej sztuce można się zacząć śmiać już po kilku pierwszych minutach. Bo "Każdy kocha Opalę" to żart sceniczny w trzech aktach.

We wszystkim dostrzeżesz plusy

Najważniejsza w komedii amerykańskiego autora jest Opala, przeurocza kolekcjonerka staroci, osoba nieskażona złem tego świata. Wszystkim, bez wyjątku, oferuje swoją przyjaźń, we wszystkim dostrzega plusy. Pewnego dnia poddasze jej domu wynajmuje trójka niedoszłych złoczyńców. Postanawiają wykorzystać naiwność Opali. Jednak sami, nie wiedząc nawet kiedy, poddają się jej wpływowi...

Opalę w płockiej realizacji zagra Hanna Zientara, partnerować jej będą Magdalena Tomaszewska-Karbowska, Szymon Cempura, Mariusz Pogonowski, Piotr Bała [na zdjęciu] i Paweł Gładyś. Reżyseruje Karol Suszka kiedyś związany z płockim teatrem, a po przenosinach do Częstochowy wielokrotnie z nim współpracujący. Ma na koncie realizacje "Proszę, zrób mi dziecko" i "Tanga", a także bajek, "Królewny Śnieżki" i "Tajemniczego ogrodu" oraz absolutnego hitu płockiej sceny, czyli "Ani z Zielonego Wzgórza".

Teatr wstrzymał druk pieniędzy

Dawno, dawno, bo całe 30 lat temu, płocki teatr wystawiał już "Każdy kocha Opalę". Sztuka podobała się publiczności, pokazywano ją 39 razy, w sumie dla ponad 11 tys. widzów. Tajemnicę sukcesu spektaklu wyjaśniał wiele lat później w drukowanych na łamach "Gazety" "Kulisach kulis" Mirosław Łakomski, w latach 70. zatrudniony w pracowni plastycznej teatru. Otóż w finale sztuki "Każdy kocha Opalę" aktor rozrzucał w stronę widowni... dolary. "Oczywiście nie te prawdziwe, amerykańskie, tylko teatralne, wydrukowane specjalnie na tę okazję" - pisał Łakomski. - "Efekt był jednak oszałamiający. Widzowie z pierwszych rzędów rzucali się na spadające banknoty, nie czekając nawet na końcowe kwestie wypowiadane przez aktora. Szybko poszła plotka, że w teatrze rozdają dolary, dzięki czemu ludzie za każdym razem zapełniali nam widownię. Robiło się naprawdę nieciekawie. Wymyślono więc, aby aktor rzucał banknoty w głąb sceny. Nic to nie dało, ludzie wskakiwali na scenę i zbierali je. W dodatku okazało się, że na bazarach handluje się tymi dolarami , wkładając je między prawdziwe. Przy szybkim liczeniu banknotów można było się zgubić. Musieliśmy w końcu składać odpowiednie oświadczenia i wstrzymać druk dolarów . Dodatkowego smaczku całej tej historii dodaje to, iż teatralny dolar przypominał ten prawdziwy tylko formatem i kolorem. Tam, gdzie powinny być angielskie napisy, u nas widniał tytuł sztuki (pisany oczywiście po polsku), tam gdzie portret Waszyngtona - portret kota, a na odwrocie jeszcze zdjęcie Teatru. Tak przekręcony banknot mimo wszystko przebił się na rynku. Magia Teatru".

Zdolny kot pilnie poszukiwany

Prócz dolarów w sztuce jest jeszcze jedna słynna atrakcja - całkiem spora rola dla kota. Reżyserzy różnie podchodzą do tej kwestii, w gorzowskiej realizacji np. (z Barbarą Wrzesińską w roli Opali) kot był sztuczny. Jaki będzie w Płocku jeszcze nie wiadomo, w teatrze przyznają, że nie mają żadnego zaprzyjaźnionego kota (w odróżnieniu od kilku zaprzyjaźnionych i całkiem uzdolnionych psów). Mirosław Łakomski wspomina, że 30 lat temu kot był prawdziwy: "Był to niezwykle mądry kot hołubiony przez wszystkich. Grał bez żadnej tremy, nawet aktorka miała z nim rolę mówioną . Ale jak to kot, chadzał własnymi drogami, wciąż gdzieś znikał. Jednak gdy przychodziła jego kwestia , zjawiał się, grał swoją rolę i znikał. Dla wszystkich była to wielka zagadka. Niestety, kot źle skończył, wpadł pod koła samochodu, wysiadając z aktorami z autobusu, który zawiózł ich na gościnne występy".

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji