Artykuły

Mińsk. Józefowicz reżyseruje musical za zgodą Łukaszenki

Polak przygotowuje na Białorusi prawdziwą rewolucję kulturalną. Od kilku dni w Mińsku trwają pod wodzą czołowego polskiego choreografa Janusza Józefowicza [na zdjęciu], twórcy m.in. głośnego "Metra", próby do pierwszego białoruskiego musicalu zatytułowanego "Prorok".

Premiera widowiska zaplanowana jest na koniec maja, ale prezydent Aleksandr Łukaszenko już zapowiedział na niej swoją obecność. Pewnie chce sprawdzić, na co zostaną wydane państwowe pieniądze - spektakl jest w części finansowany przez należące do Skarbu Państwa firmy. Większość z 3 milionów dolarów na "Proroka" to jednak rosyjski kapitał.

- W Polsce nawet nie mógłbym marzyć o takim budżecie. Ba, w Ameryce bym tyle nie dostał. A w Mińsku mogę sobie pozwolić na naprawdę wielki rozmach inscenizacyjny - mówi Józefowicz. Nie narzeka też na brak wolności artystycznej. Wyższe państwowe instancje już zaakceptowały scenariusz musicalu. - Ku mojemu zdziwieniu nie wycięto sceny dotyczącej wolności. Wiem, że ona będzie wzbudzać wśród publiczności wielkie emocje. Kiedy robiliśmy próby tej sceny, artyści mieli wypieki na twarzy - opowiada.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji