Szczecin. Umowy z ECE do prokuratora
Czy byłe władze miasta przekroczyły swoje uprawnienia, przez co zagrożony został interes Szczecina - takie podejrzenia mają radni z komisji rewizyjnej.
Radni zwrócą się do prokuratury o zbadanie umów i aneksów podpisanych przez Mariana Jurczyka i jego zastępcę Leszka Dlouchego. Do takich wniosków doszli podczas kontroli dokumentów zawartych przez poprzednią ekipę władzy z firmą ECE, która ma zająć się budową centrum handlowego Kaskada.
W piątek niemiecka spółka zaniepokojona kontrolą, wysłała do radnych list otwarty. Władze firmy zapewniają w nim o jak najlepszych intencjach ECE. Przypominają, że za chwilę zostanie podpisana nowa umowa. Zakłada ona zbudowanie zupełnie nowej siedziby Teatru Lalek Pleciuga przy pl. Żukowa.
- Nowy budynek powstanie na koszt firmy ECE, na podstawie projektu uzgodnionego przez firmę z władzami miasta i kierownictwem teatru - zapewnia Dominika Krzyżanowska-Kidała, rzecznik firmy.
Na piątkowym posiedzeniu radni komisji rewizyjnej głosowali wniosek Bartosza Arłukowicza (LiD), których chciał odwołać przewodniczącą, Marzenę Kopacką (PiS). Zarzucił jej brak kompetencji. Za odwołaniem było dwóch radnych, przeciw też dwóch, a jeden wstrzymał się od głosu. To Michał Marcinkiewicz z Platformy przesądził o tym, że Kopacka utrzymała stanowisko. PiS złożył w zamian wniosek o odwołanie Arłukowicza. Będzie on głosowany na następnym posiedzeniu komisji.
