Artykuły

Po nitce do teatralnej Krety

"Tezeusz i Ariadna" w reż. Karela Brožka w Teatrze Ateneum w Katowicach. Pisze Aleksandra Czapla-Oslislo w Gazecie Wyborczej - Katowice.

Mityczna opowieść zabarwiona współczesnymi środkami wyrazu dla młodego widza od soboty w Katowicach.

Po nitce do Krety. Katowicką podróż do czasów rozkwitu kultury minojskiej zaproponował Andrzej Żak. Nie po raz pierwszy Ateneum sięga po sztukę tego autora. Na scenie przy ul. św. Jana był już "Zbójnik i książę" oraz "Kalinowy dwór". Tym razem reżyseruje czeski lalkarz Karel Brožek, który w śląskim teatrze inscenizował już m.in. "Słowika" i "Króla Jelenia". "Tezeusz i Ariadna" to repertuarowa odmiana wśród baśniowych opowieści Ateneum. I choć historia chwilami jest odmienna od mitycznego pierwowzoru, sądzę, że będzie teatralnym kąskiem dla nieco starszego widza.

Ewa Satalecka (scenografia) wraz z reżyserem ożywia kamienie i tchnie życie w starożytne posągi. Scena tłoczna jest od bóstw o atletycznych ciałach i finezyjnych, kręconych włosach. W świat Bogów wkraczają ludzie - aktorzy noszą tu oryginalne, sztywne kostiumy, a ich ciała przypominają rzeźby ciosane z kamienia. Tezeusz i jego ojciec Egej to herosi ukryci pod maskami, jednak raz na jakiś czas, w chwilach największych słabości, uwalniają się z krępujących kostiumów. Satalecka, zainspirowana starożytnymi zabytkami, przeobraża Ariadnę w słynną boginię z wężami z Knossos. W przybrzeżnych wodach pływają niebieskie delfiny, na dziedzińcu można spotkać trzy Gracje, a statek to drewniana platforma przywodząca na myśl ekkyklemat, czyli drewnianą platformę wytaczaną na scenę w starożytnym teatrze. Starą historię scenografka zabarwiła zgrabnie nowoczesnością: na horyzoncie majaczy ekran z kreteńskimi pejzażami i multimedialnymi projekcjami, zaś symboliczny labirynt z groźnym potworem tonie w kłębach dymu, wśród których splątana nić Ariadny to jedynie czerwone smugi światła.

Katowicki "Tezeusz i Ariadna" to propozycja zdecydowanie nie dla najmłodszych dzieci. Mitologiczna opowieść, bez wyraźnie czarno-białego podziału, zostawia pole do własnej interpretacji i oceny losów oraz poczynań herosa. Ciekawa wizualnie i muzycznie będzie - mam nadzieję - zachętą do indywidualnej podróży w mitologiczne opowieści.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji