"Piękna i Bestia" na scenie Muzy
"Piękna i Bestia" w reż. Czesława Sieńki w Bałtyckim Teatrze Dramatycznym w Koszalinie. Pisze (amb) w Nowym Dzienniku Koszalińskim Miasto.
Tymczasowa siedziba BTD, czyli kino Muza zapełniło się w sobotę młodymi widzami. A wszystko za sprawą kolejnej premiery przygotowanej przez dyrekcję i aktorów. Na scenie Muzy najmłodsi - i nie tylko - teatromani obejrzeli opowieść o sile prawdziwej miłości w przedstawieniu "Piękna i Bestia".
Spektakl w reż. Czesława Sieńki jest historią Pięknej (Marta Kiełkowicz), która pewnego dnia jest zmuszona zamieszkać w zamku należącym do odrażającej Bestii (Wojciech Rogowski). Główna bohaterka, dzięki swojemu czarowi i dobroci, szybko zaskarbia sobie sympatie potwora i wkrótce zakochuje się w nim, nie wiedząc, jak wygląda. Mimo wielu przeszkód, które stają im na drodze, historia kończy się szczęśliwie, a Bestia zmienia się w przystojnego młodzieńca.
Młodym widzom, oprócz głównych bohaterów, szczególnie podobały się zawistne siostry Pięknej, grane przez Żanettę Gruszczyńską-Ogonowską i Katarzynę Ulicką-Pydę oraz ich kulawi i zezowaci absztyfikanci, którzy ku ogólnej radości, przechadzali się między rzędami. Na szczególną uwagę zasługuje również bajkowa scenografia i kostiumy, które łączyły w sobie elementy współczesne i te dobrze znane z obrazków w książkach dla dzieci. Po półtoragodzinnym przedstawieniu zadowoleni milusińscy, dzielili się wrażeniami ze swoimi kolegami.
Dziewczynkom najbardziej podobały się kostiumy i Piękna, a na chłopcach największe wrażenie zrobiły zęby Bestii. Ci, którzy nie przyszli na premierę mają szansę obejrzeć przedstawienie jutro i w środę, o godz. 9 i 11.
