Artykuły

Warszawa. Adaptacja prozy Musila w Dramatycznym

Szkoła kadetów z czasów Austro-Węgier powraca jako miejsce, gdzie rozgrywają się dramaty współczesnych, młodych ludzi. Jakub Kowalski poprzez klasyczną powieść Roberta Musila "Niepokoje wychowanka Törlessa" pokazuje kształtowanie się tożsamości młodego człowieka. Premiera 17 czerwca w Teatrze Dramatycznym.

Kuba Kowalski: - Musil opisał świat, w którym podstawą relacji między młodymi ludźmi jest rywalizacja. To świat ciągłej walki i wyścigu, kultu siły i braku poszanowania dla inności. Budujemy swoją pozycję zawsze względem tego Innego, słabszego i wzgardzonego. "Niepokoje..." wyraźnie pokazują, jak normatywna większość "produkuje" Innego. Basini jest dla Reitinga i Beineberga niezbędny, żeby odgrywać swój rytuał siły, żeby zachować hierarchię i porządek wewnątrz mikrospołeczności jaką jest grupa nastolatków. Nienawidzą go i gardzą nim, bo jego istnienie nieustannie przypomina im o swojej własnej, głęboko ukrywanej słabości. Pożądają go, bo bez władzy nad nim byliby nikim w ustanowionym przez siebie porządku. Gloryfikacja siły, głęboko zakorzeniona w naszej zachodniej kulturze, objawia się szczególnie wyraźnie w wybuchach przemocy wśród młodzieży, tak częstych ostatnio w Polsce i na świecie. Dyskryminacja odmieńców to też temat boleśnie aktualny. Znamy w Polsce różne odmiany ksenofobii, najbardziej spektakularne są zapewne antysemityzm i homofobia. Dramat głównego bohatera powieści jest dramatem tożsamości. Dorastający Törless zadaje sobie fundamentalne pytanie: kim jestem? W starszych kolegach szuka dla siebie wzorców do naśladowania, jednak największą fascynację budzi w nim ofiara Basini. Odrzucony, wzgardzony i pozbawiany godności osobistej Basini jest zaprzeczeniem panującego w mikrospołeczności chłopców ideału męskości. Ten nie-męski wzorzec działa na Törlessa magnetycznie.

***

Kuba Kowalski urodził się w 1981 roku w Warszawie. Studiował sinologię na Uniwersytecie Warszawskim i w National Taiwan Normal University w Taipei na Tajwanie, oraz reżyserię teatralną w krakowskiej PWST im. Solskiego. Był m.in. asystentem Bogdana Hussakowskiego, a także Krystiana Lupy. W 2005 roku wyreżyserował w ramach projektu K.O.3 krótką operę współczesną "Ich bin Rita" Detleva Glanerta w Hebbel-Theater w Berlinie.

Na zdjęciu: scena z próby.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji