Artykuły

Pomyśl, pajacu!

"Pajace'' w reż. Magdaleny Łazarkiewicz w Teatrze Wielkim w Łodzi. Pisze Magdalena Sasin.

Świat to scena, my jesteśmy aktorami, a całe nasze życie to teatr - od dawna znany i często podejmowany wątek znalazł się w operze "Pajace" Ruggiera Leoncavalla.

Ogłoszona przez prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego żałoba narodowa wywołała w operze spore zamieszanie: premiera zamiast w sobotę odbyła się dopiero wczoraj. Wcześniej - w niedzielę - pokazano tzw. drugą premierę, która od tej pierwszej różni się nie tylko obsadą, ale także brakiem uroczystego nastroju, jaki towarzyszy pokazaniu po raz pierwszy nowego przedstawienia.

Przypomniana na początku wieczoru "Rycerskość wieśniacza" pozwoliła dostrzec powiązania, jakie istnieją między "Pajacami" a wcześniejszą niemal o rok inscenizacją opery Pietro Mascagniego. Kontrasty wydobywają podobieństwa, a jest ich dużo w scenografii (akcja dzieje się nad morzem, w tle wschodzi i zachodzi słońce), muzyce, jak i akcji scenicznej. Inscenizacje łączy filmowy sposób myślenia i postrzegania scen, co jest związane z zawodową specjalizacją realizatorów: zarówno reżyser Magdaleny Łazarkiewicz, reżyserzy światła Robert Baliński i Wojciech Todorow, jak i projektantka kostiumów Jolanta Załecka pracują w filmie. Każą nam patrzeć na operę obrazami, które jak w ramach zamykają się w granicach sceny.

Artyści oszczędnością gestów i unikaniem operowej przesadności wpisali się w koncepcję reżysera, ale nie od razu udało im się odnaleźć wiarygodność sceniczną.

Wyjątek to Rafał Songan, który stworzył znakomitą kreację jako garbaty pajac Tonio. Już od momentu, gdy pojawił się przed kurtyną, by w śpiewanym prologu przedstawić charakter opery i założenia weryzmu (bajki się skończyły, na scenie pokazywane będą wydarzenia prosto z życia, jaskrawe, a nawet brutalne), zwrócił uwagę głębokim, szlachetnie brzmiącym barytonem oraz wiarygodnym aktorstwem. Jego pajac miał w sobie wszystkie negatywne uczucia, które rodzą się między miłością a pogardą. Z roli Tonia - co prawda ważnej w rozwoju dramatycznej akcji, ale jednak drugoplanowej - Rafał Songan stworzył pozostającą w pamięci kreację.

Ireneusz Jakubowski jako Canio początkowo śpiewał dość "sztywnym", jakby nierozśpiewanym głosem i raził sztucznością gry aktorskiej, przerysowanej i afektowanej niczym z epoki niemego kina. Dopiero pod koniec pierwszego aktu nastąpiło zjednoczenie aktora i granej przez niego postaci. Partnerująca mu Małgorzata Borowik od pierwszych chwil była przekonującą Neddą, ale potrzebowała trochę czasu, by wokalnie rozwinąć skrzydła.

Głębokie wrażenie wywarła scena ze słynną arią "Śmiej się, pajacu!". Canio, przytłoczony koniecznością odgrywania roli, a nieradzący sobie z samym życiem, śpiewa pieśń pełną goryczy. Jego twarz, której smutek podkreśla teatralna maska, pojawia się na dużym ekranie w tle śpiewającego aktora. Taki zabieg łączy rozmach i teatralność sceny operowej z dosłownością filmu i możliwością niemal intymnego obcowania z artystą, jaką daje ten rodzaj sztuki. Dramatyczna aria odsłania wieloznaczność słowa "pajac" - które tylko na pierwszy rzut oka kojarzy się wesoło - i tragizm, jaki kryje się w tej postaci. Nasuwa skojarzenia ze współczesnymi pajacami, których każdy zna - są przecież wokół nas. Może czasem nawet jesteśmy nimi my sami?

Opera Leoncavalla opiera się efektownym scenicznie pomyśle "teatru w teatrze": jej bohaterowie to wędrowni komedianci. Odgrywana przez nich sztuka w dziwny sposób pokrywa się z wydarzeniami w ich życiu; w końcu nie wiadomo już, co dzieje się na scenie, a co poza nią... Ten pomysł rozwinęły dekoracje Katarzyny Sobańskiej. Nie tylko małą konstrukcję sceny wędrownego teatrzyku, ale także dużą prawdziwą scenę okalają teatralne, niemal jarmarczne, światełka. Mnożąc sceny, a tym samym aktorów, realizatorzy każą szukać granic między teatrem a prawdziwym życiem. Świat to scena, my jesteśmy aktorami, a całe nasze życie to teatr - od dawna znany i często podejmowany wątek znalazł się także w operze, która, jak się okazuje, wcale nie musi być banalna i powierzchowna.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji