Olsztyn. Teatralna miłość po rosyjsku
Sztuka Igora Wyrypajewa "Dzień Walentego" otworzy IV Międzynarodowy Letni Festiwal Teatralny Na Pomostach. Demo-Ludy. Premiera w niedzielę o godz. 19 na scenie kameralnej.
Wyrypajew [na zdjęciu] to najpopularniejszy rosyjski dramaturg, a "Dzień Walentego" jest najczęściej wystawianą sztuką. Jej motto to: "nie szukajcie logiki czasu, czas nie posiada logiki. Są tylko dwie rzeczy: miłość i miłość". - Spektakl opowiada o miłości po rosyjsku, ale bez Boga - mówi Piotr Jędrzejas, reżyser. - Zaczyna się w głębokim komunizmie i trwa aż do przyszłości. Pojawiają się odwołania do Tołstoja, Puszkina, Czechowa, Chagalla. Ważne są daty np. urodziny postaci zbiegają się z wystrzeleniem sztucznego satelity z psem Łajką w kosmos.
Reżyser zapewnia, że miłość w spektaklu to kompletnie inne uczucie niż np. landrynkowa miłość amerykańska. - Ta jest uczucie z wódką i blinami. Sztuka wywołuje śmiech, ale i refleksję - opowiada. Bohaterem jest Walenty, którego kochają dwie kobiety: Katia i Walentyna. Splot wydarzeń sprawia, że mężczyzna żeni się nie z ukochaną Walentyną, ale Katią. Występują: Wiesława Niemaszek, Hanna Wolicka i Jarosław Borodziuk.
Na festiwal przyjadą też artyści z Rosji i Białorusi. Warto wspomnieć, że na spektakle teatrów z Moskwy i Sankt Petersburga w Rosji bilety sprzedają się już na dwa miesiące przed występem. Do Polski przyjadą specjalnie na olsztyńską imprezę.
Organizatorzy zapraszają młodych mieszkańców naszego miasta. Zapowiadają, że przedstawienia będą nowoczesne, zrozumiałe, a dla nieznających języka rosyjskiego przygotowano słuchawki do tłumaczenia symultanicznego. Hasło tegorocznych Pomostów to Demo-Ludy, ale spektakle nie będą nostalgicznymi obrazkami. Prezentowana dramaturgia rosyjska jest nowoczesna, opozycyjna do tradycyjnej, odwołuje się do życia i współczesnych problemów.
Spektakle uzupełniają imprezy towarzyszące - spotkania z artystami, czytanie dramatu i koncerty. Karnet kosztuje 250 zł.
