Artykuły

Salzburg. Dwie młode Polki wśród gwiazd

Rozpoczęła się najsłynniejsza impreza kulturalna Europy. Jej nowy szef odświeża repertuar i chce promować artystów, którzy od Salzburga rozpoczną światową karierę. W Salzburgu zadebiutują Patrycja Ziółkowska i Aleksandra Kurzak.

To pierwsza edycja festiwalu, którą przygotował dyrektor artystyczny, wybitny reżyser niemiecki Jürgen Flimm. Oficjalnie rządy objął jesienią 2006 r., ale program zaczął układać znacznie wcześniej. W ciągu pięcioletniej kadencji zamierza wprowadzić wiele zmian, co już widać po wykazie przygotowanych premier.

Po ubiegłorocznych jubileuszowych obchodach Mozart będzie obecny symbolicznie, pojawią się zaś dzieła, które rzadko lub nigdy nie były prezentowane wprawie 90-letniej historii salzburskiej imprezy, choćby "Benvenuto Cellini" Berlioza czy "Eugeniusz Oniegin" Czajkowskiego. A tematem przewodnim stały się ciemne strony miłości, uczucia tak mocno ogarniającego człowieka, że dla niego jest gotów zawrzeć pakt z diabłem lub demonami.

Wydarzeniem teatralnym będzie z pewnością "Moliére. Eine Passion", przygotowane przez Luka Percevala. Ten jeden z najznakomitszych twórców europejskiego teatru ułożył własne widowisko oparte na czterech komediach Moliera. Ma to być tragiczna opowieść o szlachetnym mizantropie, który rozczarowawszy się światem, stał się cynicznym Don Juanem. Nie znalazł jednak szczęścia w nieustannym uwodzeniu kobiet, więc przemienił się w świętoszka, by uschyłku życia zostać skąpcem. Spektakl powstał w koprodukcji z berlińskim teatrem Schaubühne am Lehhniner Platz. W jednej z głównych ról wystąpi Patrycja Ziółkowska. Urodziła się w 1979 r. w Sokołowie Podlaskim, ukończyła szkołę teatralną w Bochum i uważana jest za wielce obiecującą aktorkę niemieckich scen. Sama mówi, że niezwykle ceni możliwość współpracy z Lukiem Percevalem, ale prowadzi samodzielną działalność, ostatnio związała się z Volkstheater w Wiedniu.

To niejedyne polskie nazwisko wśród wykonawców tegorocznego festiwalu. Bardzo reklamowana jest Aleksandra Kurzak, 30-letnia wrocławianka nazywana operową gwiazdą nowej generacji. Do Salzburga przybywa już jako artystka po występie w nowojorskiej Metropolitan i kilku rolach na scenie londyńskiej Covent Garden. Jej operowym debiutem na tegorocznym festiwalu będzie Anusia w "Wolnym strzelcu" Webera.

Wbrew wcześniejszym zapowiedziom nie pojawi się w Salzburgu Krystian Zimerman. Miał wystąpić z ciekawym programem złożonym z sonat skrzypcowych Brahmsa, w których miał partnerować słynnemu Gidonowi Kremerowi. Ostatecznie łotewski skrzypek wystąpi z innym recitalem, a będzie mu m.in. towarzyszyć wiolonczelista Mischa Maisky.

Do końca sierpnia na widzów czeka ponad 200 spektakli teatralnych i operowych oraz koncertów. Dyrektor Jürgen Flimm zapowiada zaś, że ci, którzy pojawią się na festiwalowych estradach, zostali zaangażowani nie dlatego, że są gwiazdami. Te Salzburg chce kreować, dlatego na przykład częściej zamierza prezentować młodych śpiewaków.

Od tej reguły są oczywiście wyjątki. Do takich należy wspólny koncert dwóch najsłynniejszych tenorów: Placida Domingo, który jednak powoli kończy karierę, i Rolando Villazona, kreowanego na jego następcę. To będzie wielki show.

Na zdjęciu: Stefan Stern, Kay Bartholomäus Schulze, Thomas Bading, Thomas Thieme, Patrycia Ziolkowska w "Molire. Eine Passion"

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji