Artykuły

Katowice. Piosenki Nohavicy na koniec LOT-u

"Kometa, czyli ten okrutny XX wiek" [na zdjęciu] - cztery aktorskie ciała i jedna kometa - znów na teatralnym niebie. Gospodarze Letniego Ogrodu Teatralnego, czyli teatr Korez, powracają do tradycji, że jeden letni wieczór należy do nich.

Co istotne - to ten dzień w roku, gdy nie ma problemów z biletami, bo podcienia GCK mieszczą chętnych, którzy nie zawsze znajdą miejsce w często wypełnionej po brzegi korezowej sali na piętrze. Zapraszam zatem do sobotniej kolejki po bilet. Uprzedzam jednak, że będzie ciasno.

"Kometa, czyli ten okrutny XX wiek" to dosyć osobliwy kram z piosenkami czeskiego barda Jaromira Nohavicy. 19 utworów zgrabnie i dowcipnie układa się w małe, słodko-gorzkie opowieści o ludzkim losie. To niepowtarzalna okazja, by zobaczyć, jak Robert Talarczyk pędzi motorowerem na własny ślub, Mirosław Neinert śpiewa dla prezydenta, a Elżbieta Okupska z szalikiem w dłoni zamienia się w groźnego, futbolowego kibica Na scenie, obok korezowych gwiazd, jest jeszcze Iwona Loranc, znana widzom m.in. z bielskiej sceny Teatru Polskiego, laureatka Głównej Nagrody na Festiwalu Piosenki Aktorskiej we Wrocławiu.

"Kometę" teatru Korez w nadchodzący weekend można zobaczyć dwukrotnie. W piątek [24 sierpnia] o godz. 21 na Chorzowskim Teatrze Ogrodowym "Sztygarka" (bilet 5 zł) oraz w sobotę [25 sierpnia] w podcieniach GCK na Letnim Ogrodzie Teatralnym, także od 21 (bilet 8 zł).

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji