Artykuły

Zanim sama rozpocznie sezon, we wrześniu swą scenę udostępni teatrowi ze Lwowa i grupie Borisa Ejfmana [na zdjęciu].

Dla Sanktpetersburskiego Teatru Baletu Borisa Ejfmana Warszawa od dawna jest stałym przystankiem na trasie ciągłych podróży po świecie. Ma tu wierną publiczność, która nie przegapi żadnego występu zespołu znakomitego rosyjskiego choreografa. Ta wizyta zapowiada się jednak szczególnie atrakcyjnie. W Operze Narodowej odbędzie się europejska premiera nowego spektaklu Borisa Ejfmana "Mewa". Jej światowa prapremiera odbyła się wiosną tego roku w Nowym Jorku.

Ten choreograf często inspirację do swoich widowisk czerpie z literatury, "Mewa" jest baletową wersją sztuki Czechowa. - Przeniosłem akcję dramatu z letniskowego dworku do sali baletowej - opowiada Boris Ejfman. - Tam modny choreograf Trigorin zderza się z zuchwałym marzycielem Trieplewem, a młoda tancerka skutecznie rywalizuje z baleriną Arkadiną. Na pierwszy rzut oka akcja baletowej "Mewy" różni się więc od sztuki, ale troski i radości moich bohaterów są takie same jak u Czechowa.

W "Mewie" wystąpią dobrze znani nam soliści Sanktpeterburskiego Teatru Baletu Borisa Ejfmana. Spektakl będzie zagrany czterokrotnie, od 20 do 23 września.

Wcześniej do Warszawy przyjedzie Teatr Opery i Baletu im. Salomei Kruszelnickiej ze Lwowa. Dla warszawskich widzów przygotował trzy różne propozycje. 13 września w bazylice przy ul. Kawęczyńskiej będziemy mogli posłuchać koncertowej wersji opery "Mojżesz". Jej autorem jest czołowy kompozytor ukraiński Myrosław Skoryk (rocznik 1938), premierę w 2001 r. lwowski teatr przygotował z okazji pielgrzymki Jana Pawła II na Ukrainę.

Pozostałe dwa tytuły ze Lwowa, które zostaną wystawione na scenie Opery Narodowej, to światowa klasyka. Repertuarowym rodzynkiem jest balet "Esmeralda" Cesare Pugniego (14 września) oparty na powieści Victora Hugo "Katedra Panny Marii". Włoch Pugni był niezwykle popularnym twórcą muzyki baletowej w XIX w., komponowanej zwłaszcza dla carskiego Teatru Maryjskiego w Petersburgu. "Esmeralda" to jego chyba najpopularniejsze dzieło, obecnie jednak bardzo rzadko wystawiane w całości. Lwowski zespół pokaże "Esmeraldę" w choreograficznej wersji Semena Dreczyna. 16 września Teatr im. Salomei Kruszelnickiej zaprasza natomiast na "Bal maskowy" Giuseppe Verdiego.

Na przedstawienia ze Lwowa i Petersburga można już rezerwować bilety w kasach Opery Narodowej. Trwają też przygotowania do benefisu Marii Fołtyn, który ma się odbyć 26 września. Jego bohaterka zapowiada, że pieśni Moniuszki zaśpiewają też Kayah, Edyta Górniak, Maryla Rodowicz i Irena Santor. Na 15 i 16 września zaplanowano zaś dwa kameralne koncerty z okazji 30. rocznicy śmierci Marii Callas z udziałem greckich śpiewaczek.

Na oficjalną inaugurację sezonu w Operze Narodowej (28 września) wybrano "Króla Rogera" Karola Szymanowskiego w reżyserii Mariusza Trelińskiego i z Adamem Kruszewskim w roli tytułowej.