Kwiaty we włosach
Wszyscy chyba wiedzą, że "Anna Maria smutną ma twarz", "już za rok matura", a "kwiaty we włosach potargał wiatr", natomiast "nikt na świecie nie wie, że się kocham w Ewie". Piosenki Czerwonych Gitar, z których pochodzą te cytaty, są rodzimymi evergreenami, których słucha kolejna generacja. Piosenki te przypomnieli z powodzeniem twórcy musicalu "Kwiaty we włosach" w reżyserii Andrzeja Strzeleckiego.
- W przypadku "Kwiatów we włosach" - mówi Ryszard Sybilski, prezes ITI Film Studio współprodukującego spektakl - udało się połączyć trzy elementy: piosenki, które należą przecież do historii naszej muzyki rozrywkowej, wykonawców - zarówno tych popularnych, jak i młodych, znanych z programu "Droga do gwiazd" oraz choreografię przygotowaną przez Ryana Francoisa z Broadwayu. Mam nadzieję, że nasz spektakl jest alternatywą dla tych form biesiadnej rozrywki, jakie znamy choćby z festiwalu w Opolu - dodaje Sybilski. Tournee, podczas którego usłyszymy unowocześnione aranżacje piosenek i zobaczymy efektowne układy taneczne, żywiołowość i spontaniczność wykonawców, trwa przez całe lato i zakończy się 22 września koncertem w Sali Kongresowej w Warszawie.