Krwiopijcy w stolicy
"Taniec wampirów" podziwiają widzowie na całym świecie. Pora na Polskę!
Premiera musicalowego wydarzenia sezonu - "Tańca wampirów" według Polańskiego - już jutro w Teatrze Muzycznym Roma.
Sto lat temu. Do odludnej karczmy w okolicach Transylwanii przybywa nieustraszony poszukiwacz wampirów - profesor Abronsius. Towarzyszy mu młody asystent Alfred, który z miejsca zakochuje się w córce karczmarza - pięknej Sarze...
Będzie dużo czosnku, krwi, romansów, humoru i parodii. Plus prawdziwe, podane w mrocznej gotyckiej oprawie, przeboje, ze słynnym "Na orbicie serc" na czele.
To największa i najdroższa produkcja Romy. Budżet spektaklu przekroczył 3 miliony złotych. Specjalnie na premierę zmieniono w teatrze niemal wszystko - od sceny po widownię.
Opiekunem artystycznym przedsięwzięcia jest sam Polański, reżyseruje jego współpracownik - Holender Cornelius Baltus, a choreografię przygotował Amerykanin Dennis Callahan. Scenografią i reżyserią świateł zajęli się znani z TW-ON: Boris Kudlićka i Felice Ross. Są też animacje Piotra Dumały, charakteryzacja Sergiusza Osmańskiego oraz fryzury Jagi Hupało i Thomasa Wolfa. W głównych rolach Sary i Alfreda usłyszycie parę uzdolnionych dziewiętnastolatków: Malwinę Kusior i Jakuba Molędę.
Do napisania libretta "Tańca wampirów" posłużył scenariusz "Nieustraszonych pogromców wampirów" - kinowego przeboju Romana Polańskiego z 1967 r. Tekst stworzył Niemiec Michael Kunze, a muzykę - Jim Steinman, współpracujący m.in. z Bonnie Tyler, Celine Dion i Barbrą Streisand. Prapremiera spektaklu miała miejsce osiem lat temu w Wiedniu. Potem wampiry podbiły świat i szturmem wkradły się na Broadway.
Spektakle w Romie możecie oglądać przez cały ten tydzień (oprócz poniedziałku).