Film w teatrze. W ramach stypendium teatralnego
Już niebawem zobaczymy spektakl pod roboczym tytułem "Remix: Mendoza i Kill Bill", zrealizowany przez Jana Dowjata w ramach Gdańskiego Stypendium Teatralnego. Czy powstanie autentyczny portret młodych ludzi?
Jan Dowjat, reżyser i autor tłumaczenia, twierdzi, że tekst sztuki przypomina odcinek amerykańskiego młodzieżowego serialu komediowego napisanego przez... Quentina Tarantino. - To będzie film w teatrze, przedstawieniu blisko jest do filmów takich jak "Samotni" czy "Kumple" - mówi Dowjat. Autorką sztuki jest Holly Phillips. Bohaterami współlokatorzy: dwóch mężczyzn i kobieta. Jak można się domyślić, panowie zaczynają rywalizować o względy produ-centki filmowej. Młodą obsadę wyłoniono drogą castingu z udziałem aktorów z trójmiejskich teatrów studenckich, offowych, a także naturszczyków.
Wystąpią m.in. Karolina Adamczyk (którą widzieliśmy w "Wojnie polsko-ruskiej pod flagą biało-czerwoną" w Teatrze "Wybrzeże"), Marcin Bortkiewicz (specjalista od monodramów, aktor słupskiego Teatru Rondo), Dariusz Woronko (szczudlarz, współpracujący z Tearem Znak z Gdańska).
Za scenerię posłuży ogromna hala na terenie dawnej Stoczni Gdańskiej. Autorem scenografii, w której dominuje biel, jest Andrzej Sobolewski, student gdańskiej Akademii Sztuk Pięknych. Jan Dowjat ukończył jedną z najlepszych amerykańskich szkół filmowych - New York University, Tisch School of the Arts. Od kilku lat pracuje w Polsce, m.in. pisze scenariusze. Jest współzałożycielem niezależnego studia filmowego "Yeti Films", wykładowcą w Szkole Aktorskiej Haliny i Jana Machulskich.
Opiekę producencką ze strony miasta sprawuje Teatr "Miniatura". Producentem wykonawczym jest Nadbałtyckie Centrum Kultury. Spektakl będą mogli zobaczyć mieszkańcy polskich miast. Podjęta też zostanie próba sfilmowania sztuki. Premiera odbędzie się w połowie listopada na terenie byłych Kazamatów (C.LUB STOCZNIA).
