Zabrze. Przygotowanie do festiwalu dramaturgii współczesnej
Dyrektor artystyczny festiwalu Bogdan Ciosek [na zdjęciu] w przerwie między kolejnymi edycjami staje się teatralnym podróżnikiem. W tym roku - co podkreślił podczas wczorajszej [3 października] konferencji prasowej - z obejrzanych 29 przedstawień wybrał 8, w większości z pozornie peryferyjnych miejsc na mapie Polski.
"Na festiwalu po raz pierwszy w konkursie wezmą udział Teatr im. Osterwy z Lublina czy częstochowski Teatr im. Mickiewicza. W tej edycji zabraknie przedstawienia gospodarzy. Stanie się tak głównie dlatego, że pieniądze postanowiono przeznaczyć na remont teatru. Nie uda się zatem powtórzyć ubiegłorocznego sukcesu Wampira.
Główną częścią imprezy jest konkurs. Trzyosobowe jury - Jacek Sieradzki, przewodniczący, Władysław Zawistowski i Rudolf Zioło - rozdysponują nagrodą 35 tys. zł dla wyróżnionych twórców. Poza spektaklami konkursowymi interesująco zapowiadają się imprezy towarzyszące, szczególnie bezpłatne warsztaty literackie Kopalnia dramatu oraz konkurs Dramat przedstawiony dla młodych ludzi, którzy chcą opowiadać o świecie.
Mam nadzieję, że podczas trwania festiwalu, między 16 a 23 października znajdziemy odpowiedź na pytanie o to, jaka naprawdę jest sytuacja współczesnej dramaturgii w polskiej rzeczywistości. Moim zdaniem do fatalnych ona absolutnie nie należy".
