Szekspir w tempie Matrixa na Torwarze
"Romeo i Julia" w reż. Janusza Józefowicza Teatru Studio Buffo na Torwarze w Warszawie. Pisze agb w Super Expressie.
"Romeo i Julia" Józefowicza i Stokłosy to nie drugie "Metro". To trochę musical, trochę batet, filmowa opowieść i gra komputerowa.
Pierwsza Julia to Marta Moszczyńska (15 l.), pierwszy Romeo - Krzysztof Rymszewicz (17 l.). W odwodzie czekają jeszcze trzy Julie i jeden Romeo. Po premierze 5 listopada będą się zmieniać w obsadzie głównych ról Wczoraj wieczorem, podczas prapremiery na warszawskim Torwarze, wystąpił zespół Teatru Buffo ze swoimi najmłodszymi wykonawcami, którzy od miesięcy przygotowywali się do teatralnego debiutu. Śpiewali, tańczyli i ślizgali się w strugach prawdziwego deszczu. Bosy Romeo miał przemoczoną koszulę, inni ćwiczyli aikido i tańczyli break dance. Ksiądz ścigał się na motocyklu. Mafioso Cappuletti jeździł kabrioletem i pływał jachtem po oceanie dolarów. Prowadził miłosny dialog z małżonką na balkonie, pod którym stało małżeńskie łoże Julii i Romea. Prawie jak u Szekspira...