Olsztyn. Scena Margines zaprasza amatorów
Każdy może spróbować swoich sił na deskach Teatru im. Jaracza. Scena Margines organizuje nabór do eksperymentalnej grupy teatralnej. Poszukiwani są ludzie, którzy chcą coś robić i są odważni, nie liczy się wiek ani doświadczenie sceniczne.
Teatr Jaracza już rok temu zapowiadał, że otworzy się na spektakle eksperymentalne, poszukiwania nowych form i ruchy alternatywne. Jeszcze w kwietniu Giovanny Castallanos, nowy szef Marginesu, zdradził, że chce być pośrednikiem i prowokatorem. - Misją teatru jest zadawanie trudnych pytań, a teatr alternatywny szuka niekonwencjonalnych dróg, gdzie w trudnych warunkach często padają ciekawsze odpowiedzi - mówił. - W Polsce granica między teatrem alternatywnym a instytucjonalnym się zaciera. Powstaje dziwna hybryda, chciałbym, żeby taka miała też tu miejsce.
Po pół roku jego słowa mają szansę zostać wprowadzone w życie. Powstaje zespół, roboczo nazwany GESM - Grupa Eksperymentalna Sceny Margines. Poprowadzą ją Jose E. Iglesias Vigil i Agnieszka Kołodyńska.
Iglesias jest reżyserem, aktorem oraz pedagogiem teatralnym. Pracował z teatrami Biuro Podróży, Ósmego Dnia, Gardzienice. Ma na swoim koncie kilka nagrodzonych filmów krótkometrażowych. Agnieszka Kołodyńska gra w poznańskim teatrze Porywacze Ciał, ale współpracuje też z innymi grupami alternatywnymi. - Giovanny zaproponował nam stworzenie grupy, która zajęłaby się poszukiwaniem innego języka teatralnego, nowych środków wyrazu, których nie ma w teatrze instytucjonalnym. Będziemy poszukiwali nowej formuły, ale nie ma żadnego z góry przyjętego szablonu, bo efekt zależy od tego, kto do nas przyjdzie - zapowiada Kołodyńska. - Zwykle w Polsce bardzo trudno robić takie projekty, bo nie ma na to pieniędzy, tu inicjatywę wspiera Teatr Jaracza.
Jose Iglesias: - To będzie grupa osób, które mają wspólny cel i chcą, by coś się wydarzyło. Nie muszą być aktorami, ale muszą chcieć coś przekazać. Punktem wyjścia może być klasyka, ale to się okaże po wybraniu zespołu. Uczestnicy sami o tym zadecydują. Efekt końcowy też zależy od osobowości ludzi, którzy dołączą do grupy.
Artysta zapewnia, że nabór do grupy nie będzie żadnym egzaminem. - Zależy nam na ludziach z pasją. Liczy się wrażliwość, szczerość, czy nie boją się mówić, czują świat, są otwarci na innych, chcą poszukiwać - wymienia.
Kołodyńska podkreśla, że w Olsztynie jest zapotrzebowanie na takie eksperymenty. Zauważyła to, gdy pracowała z młodymi ludźmi na musicalem "Noc w środku dnia". - Młodzież wtedy rozkochała się w teatrze, zobaczyła, że daje im dziwne spełnienie. A ludzie z chęcią wezmą udział w nowym przedsięwzięciu. Wiele osób już dzwoniło z pytaniami o szczegóły - opowiada.
Uczestnictwo w projekcie jest bezpłatne. - Nie szukamy osób na zajęcia, ale pasjonatów do wspólnej pracy, muszą coś z siebie dawać, a to dużo trudniejsze niż zapłacenie 50 zł miesięcznie - przekonuje Iglesias.
Janusz Kijowski, dyrektor Teatru Jaracza: - Margines prowadzi swoje życie offowe. GESM to też aspekt dydaktyczny, przyciąganie widzów i oswajanie ich z inną sztuką. Mamy konserwatywną publiczność, ale pracujemy nad formami teatru, które pokazują obrzeża sztuki, inne jej oblicza.
Nabór...
...do Grupy Eksperymentalnej Sceny Margines odbędzie się 18, 20 i 21 stycznia oraz od 27-28 stycznia 2008 r. na Scenie Margines. Na spotkanie należy przygotować krótką etiudę z wykorzystaniem tekstu, tańca lub piosenki. Kontakt e-mailowy: margines@teatr.olsztyn.pl