Łódź. Sprawa dyrektora opery do prokuratury
Dyrektor Wojciech Skupieński wciąż kieruje Teatrem Wielkim, chociaż jego odwołanie jest już w toku. Po kontroli w operze okazało się, że jej szefowie przyznali sobie nagrody za prawie 300 tysięcy złotych.
Po kontroli w operze marszałek województwa, któremu ta instytucja podlega, postanowił skierować do Prokuratury Rejonowej Łódź - Śródmieście doniesienie o popełnieniu przestępstwa. Kontrola przeprowadzona w teatrze od 23 października do 21 listopada wykazała naruszenie zasad oszczędności i gospodarności, a tym samym działanie niezgodne z ustawą o finansach publicznych.
Najwięcej uchybień odkryto w projekcie "Rewitalizacja i remont budynku Teatru Wielkiego w Łodzi", realizowanym za fundusze unijne w ramach Zintegrowanego Programu Operacyjnego Rozwoju Regionalnego na lata 2004 - 2006. Wykonanie dokumentacji projektowej i budowlano-wykonawczej powierzono pewnej firmie, ale umowę rozwiązano. Następnie wybrano inną, droższą o 350 tys. zł. Ponadto umowa projektowa nie została zabezpieczona finansowo, chociaż było na to 60 dni. Mogłoby dojść do rozwiązania umowy, co spowodowałoby przejęcie kosztów projektu bezpośrednio przez budżet Województwa Łódzkiego. A wówczas cała inwestycja musiałaby zostać sfinansowana wyłącznie z pieniędzy wojewódzkich.
Kolejne błędy to nieterminowe składanie wniosków o płatność. Przez sześć kolejnych miesięcy miały wpływać w terminie do piątego każdego miesiąca, a do listopada nie złożono takich harmonogramów.
Zastrzeżenia wzbudził także sposób przyznawania nagród pracownikom - w tym samej dyrekcji. Na przykład: 26 stycznia 2006 r. pewien pracownik złożył wniosek o nagrodę dla siebie samego, wyceniając swoje zaangażowanie na 1500 zł. Dyrektor zaakceptował wniosek i wysokość wyróżnienia. Nagradzanie innych osób motywowano sformułowaniem "nienaganna praca i ogromne zaangażowanie w realizację zadań statutowych teatru".
Najbardziej szokujące jest przyznanie nagród dyrektorom. Jak je umotywowano? "Prawidłowe wywiązywanie się ze swoich obowiązków i dbanie o dobrą kondycję finansową Teatru Wielkiego w Łodzi oraz realizację zadań merytorycznych, jak również zgodnie z planem realizowanie zadań statutowych" - czytamy w protokole. Według komisji kontrolnej właściwe wykonywanie obowiązków nie może być uzasadnieniem do nagród. Ponadto przyznano wyróżnienia finansowe dla sześciu osób z dyrekcji z racji jubileuszu 40-lecia Teatru Wielkiego oraz sukcesów artystycznych...
- W latach 2006 - 2007 pięć osób z dyrekcji dostało nagrody za prawie 300 tysięcy złotych. Jeżeli okaże się, że za uchybienia odpowiadają również inne osoby z dyrekcji teatru, nie wykluczamy, że nastąpią dalsze zmiany personalne - zapowiada Marcin Nowicki, rzecznik prasowy marszałka województwa.
