Artykuły

Lublin. "Baron cygański" w hali na Globusie

W zamierzeniu Johannesa Straussa syna "Baron cygański" miał być operą, stąd tak rozbudowane i trudne partie wokalne. I chociaż kompozytor nie zdołał się wyrwać z objęć "podkasanej muzy", to stworzył jedno z najpiękniejszych dzieł w historii operetki. Razem z baronem na sceny teatralne Wiednia po raz pierwszy wkroczył folklor cygański. Dziś słynny utwór [na zdjęciu] Straussa zobaczymy w Lublinie w wykonaniu artystów Teatru Muzycznego z Łodzi.

Przedstawienie odbędzie się o godz. 19 w hali na Globusie. W przygotowanej z wielkim rozmachem inscenizacji występuje ponad stu wykonawców, solistów, chórzystów i tancerzy. Gra orkiestra Teatru Muzycznego w Łodzi. Ich występ pod hasłem "Nie jesteś sam -pomóż" organizuje Polski Komitet Pomocy Społecznej w Lublinie z okazji 50-lecia stowarzyszenia. Pieniądze ze sprzedaży biletów zostaną przeznaczone na działalność organizacji.

Na premierze "Barona cygańskiego", która odbyła się ponad sto lat temu w Wiedniu, publiczność oszalała z zachwytu. Na owe czasy był to spektakl na wskroś nowatorski - tematycznie i inscenizacyjnie. Zafascynowany cyganerią Johannes Strauss szybko doczekał się naśladowców, ale to jemu przysługuje miano odkrywcy i popularyzatora tej muzyki. Kompozytor znalazł godnego partnera w osobie dyrektora Theater an der Wien, który w obozie Cyganów koczujących pod miastem kupił oryginalny wóz z taboru razem ze starą, ślepą szkapą oraz stroje cygańskie i wszelkie rekwizyty. Nasz obóz cygański - tłumaczył - musi wyglądać tak prawdziwie, aby widzowie po podniesieniu kurtyny odruchowo chwytali się za portfele. Muzyka Straussa i pełna pasji postawa dyrektora zaowocowały bodajże największym sukcesem w historii operetki. Idealne połączenie kompozycji z tekstem i nowatorską inscenizacją otworzyło cygańskiej muzyce drzwi na europejskie salony.

Twórcy nieśmiertelnych walców, wiedeńczykowi Johannesowi Straussowi II wystarczył jeden pobyt w Budapeszcie, aby zakochać się w cygańsko-węgierskim folklorze. Po powrocie postanowił skomponować węgierską operę. Libretto napisał Ignacy Schnitzer w oparciu o nowelę "Saffi" wybitnego węgierskiego pisarza Maurycego Jokaia. Spotkamy tam Cyganów i wiedeńczyków, cudownie odnalezione po latach dziecko, ukryty skarb i zagmatwane miłosne perypetie, które zaczynają się od kłopotów majątkowych młodego dziedzica Sandora Barinkay'ego. Stara Cyganka wróży mu bogactwo i ożenek. Zasobny, ale prostacki sąsiad chce wydać za niego swoją córkę Arsenę. Dziewczyna podoba się Sandorowi, ale stawia warunek: będzie ślub, gdy młody szlachcic zdobędzie tytuł barona. Ten ze złamanym sercem trafia do koczującego nieopodal taboru cygańskiego, gdzie poznaje piękną, młodą Cygankę Saffi. Ich miłość staje się pretekstem wielu pięknych arii, w tym szlagierowej "Wielka sława to żart".

Bilety na "Barona cygańskiego" można kupić w agencji Max Media Art przy ul. Głębokiej 10 oraz w kasach MPK: al. Kraśnicka 25 i ul. Przystankowa 1.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji