Gwiazdki Peryta
"Jaś i Małgosia" w reż. Ryszarda Peryta w Akademii Muzycznej w Poznaniu. Pisze Andrzej Chylewski w Polsce Głosie Wielkopolskim.
Bajki i baśnie często stawały się wdzięcznymi tematami nawet dostojnych dzieł operowych. Utwory między innymi braci Jacoba i Wilhelma Grimmów oraz Charlesa Perraulta przyoblekł w melodyjną i wyrazistą muzykę niemiecki kompozytor Engelbert Humperdinck (1854-1921). Największą popularnością do dziś cieszy się jego opera "Jaś i Małgosia", która zyskała uznanie samego Richarda Straussa do tego stopnia, że w 1893 roku w Weimarze dyrygował jej premierą.
Równie wielkie zainteresowanie tym dziełem wyraził Ryszard Peryt (reżyseria i scenografia, przygotowując wespół ze studentami i pedagogami Akademii Muzycznej w Poznaniu tradycyjny spektakl studencki. Zwykle jednoaktówki lub skrócone wersje większych dzieł realizowane przez kandydatki i kandydatów na artystów zawodowych scen operowych są świetnym preludium do profesji wokalnej. Są też znakomitą okazją do zasygnalizowania wciąż zainteresowanej tymi spektaklami publiczności rodzących się talentów wokalno-scenicznych.
Spektakl "Jaś i Małgosia" w Auli Akademii Muzycznej okazał się sukcesem reżyserskim i wykonawczym (kierownictwo muzyczne Macieja Wielocha, "orkiestra" w wersji fortepianowej Katarzyny Kędzierskiej). Podobała się cała obsada (Joanna Paczkowska, Eliza Krzyżanowska, Filip Zieliński i Wioletta Hebrowska), ale szczególną uwagę zwrócił oryginalny alt, nienaganna dykcja i postać Jasia w wykonaniu Angeliki Naruszewskiej.
