Warszawa. "Lodoiska" na Festiwalu Ludwiga van Beethovena
Pasjonująca muzyka, wspaniałe wykonania, dwa tygodnie intensywnego słuchania. W niedzielę [9 marca] rozpoczyna się XII Festiwal Beethovenowski. Jedną z atrakcji fstiwalu będzie wykonanie opery "Lodoiska".
Wykonaniem "Missa Solemnis" w Filharmonii Narodowej rozpocznie się XII Wielkanocny Festiwal Ludwiga van Beethovena, jeden z największych festiwali muzycznych w Polsce firmowany nazwiskiem Elżbiety Pendereckiej. W Warszawie odbędzie się po raz piąty. Nie tylko dla melomanów, bo to impreza, która przyciąga bardzo zróżnicowaną publiczność.
Przez dwa tygodnie stolica będzie żyła muzyką wiedeńskich kompozytorów - hasło przewodnie festiwalu brzmi w tym roku "Beethoven i jego Wiedeń". Na 23 koncertach symfonicznych i kameralnych anonsowanych w tym roku efektownym plakatem grupy Twożywo słuchać będziemy dzieł klasyków wiedeńskich: Haydna, Mozarta i Beethovena, wielkich symfoników - Brahmsa, Mahlera i Brucknera - oraz twórców wiedeńskiej awangardy z początku XX w.: Schönberga, Berga i Weberna. Jak każdego roku festiwal obfituje w znakomitych wykonawców: słynny Trevor Pinnock zadyryguje Deutsche Kammerphilharmonie Bremen, Radio-Symphonie-Orchester z Berlina pod dyrekcją Marka Janowskiego wykona VIII Symfonię Brucknera, wystąpią izraelska klarnecistka Sharon Kam, wiolonczelistki: Sol Gabetta i Tatjana Vasilieva, Monachijscy Filharmonicy ze skrzypaczką Viviane Hagner.
Gwiazdą inauguracyjnego wieczoru będzie berliński bas René Pape, finałowego zaś, 21 marca, na którym zostanie wykonane "Niemieckie requiem" Brahmsa - sopran Annette Dasch.
Ważny punkt programu to "Gurrelieder", jedno z najdonioślejszych dzieł Arnolda Schönberga. Partię Narratora wykona wybitna śpiewaczka Christa Ludwig, która jest w tym roku gościem specjalnym festiwalu. Poprowadzi kursy mistrzowskie dla młodych śpiewaków, odbierze doktorat honoris causa Akademii Muzycznej w Warszawie. Jest już w Warszawie i czuwa nad jedną z festiwalowych niespodzianek, którą będzie wykonanie opery "Lodoiska" włoskiego kompozytora Luigiego Cherubiniego, którego cenił Beethoven.
"Lodoiskę" z powodzeniem wystawiano w Paryżu i Wiedniu, w pierwszych latach XIX w. z inicjatywy Wojciecha Bogusławskiego grano ją na deskach Teatru Narodowego. Także dlatego, że jej akcja rozgrywa się na polskich kresach. Potem nigdy "Lodoiska" nie gościła już na naszych scenach. Czy będzie wielki come back? W Filharmonii Narodowej jej koncertową wersją zadyryguje Łukasz Borowicz.
