Gdańsk. "Don Chichot" w Multikinie
Miłośnikom kabaretu czas upływa od jednego koncertu z cyklu "Kataryniarze" do drugiego. Już jutro w Multikinie w Gdańsku (al. Zwycięstwa 14) w cyklu prezentującym największych w Polsce specjalistów od rozśmieszania widowni wystąpi w premierowym spektaklu "Don Chichot" Ireneusz Krosny [na zdjęciu], najbardziej znany współczesny polski mim, mistrz komizmu obywającego się bez słów.
Spektakl rozpocznie się o godz. 18.30, a bilety można nabyć w cenie 35 zł w przedsprzedaży i 40 zł w dniu koncertu.
Krosny jest mimem nietypowym, jego ruch jest o wiele bardziej naturalny niż w tradycyjnej sztuce pantomimy, aktor nie używa również makijażu scenicznego, a zwłaszcza tak charakterystycznej dla większości kolegów po fachu pobielonej twarzy. Pewnie właśnie z tych powodów jego sztuka jest o wiele bardziej przystępna i zrozumiała dla publiczności i z łatwością daje się wpasować we współczesną estetykę kabaretową. Reszta należy do Krosnego, który do dyspozycji ma tylko swoje ciało, nie mogąc grać głosem ani zasłaniać się tekstem. Stoi przed publicznością pozostawiony sam sobie. Mimo to potrafi rozbawić do łez, o czym będziemy mogli się przekonać na własne oczy już jutro.
Spektakle Krosnego nie są fabularnymi historiami, nie ma w nich żadnej myśli przewodniej. Aktor prezentuje ciąg niepowiązanych ze sobą krótkich etiud, które w ironiczny lub humorystyczny sposób ujmują sytuacje wzięte z codziennego życia. Wśród popisowych numerów znajdziemy m.in. błazna moszczącego się na tronie pod nieobecność władcy, przedstawiciela handlowego jadącego po dziurawych polskich drogach na spotkanie z groźnym szefem, artystę ściganego przez natrętnych fotoreporterów i całą galerię innych. To, co w wykonaniu Krosnego śmieszy, jest w istocie podszyte niewesołą refleksją na temat naszej cywilizacji.
