Poznań. Kto się stara o unijne pieniądze, a kto nie
Sławomir Pietras zasiada w gremium, które zaopiniuje podział unijnych pieniędzy. Ubiega się o nie także zarządzany przez Pietrasa Teatr Wielki.
Prawie 72 miliony złotych z funduszy unijnych zostanie podzielonych na inwestycje kulturalne w Wielkopolsce. Z całego regionu napłynęło tylko 19 projektów. Aż 8 z nich przygotował Urząd Marszałkowski na łączną kwotę ponad 61 milionów złotych. Ile projektów złożył samorząd Poznania? Ani jednego. Dlaczego Poznań "odpuścił" unijne pieniądze?
- Opiniowaliśmy projekty różnych miejskich instytucji kultury, które starają się o unijne dotacje. Pamiętam, że było to między innymi Muzeum Archeologiczne i Centrum Kultury Zamek, ale trudno mi mówić o szczegółach - mówi Maciej Frankiewicz, zastępca prezydenta Poznania.
Samorząd miejski - choć opiniował - to nie złożył żadnego projektu. Urząd Marszałkowski zmieścił się ze swoimi projektami w terminie. Największy projekt to przebudowa Teatru Wielkiego (około 17 milionów złotych). Dyrektorem tej placówki jest Sławomir Pietras [na zdjęciu], który z ramienia ministra kultury jest członkiem Regionalnego Komitetu Sterującego. Jaki ma wpływ na ocenę złożonych projektów?
- Jako członek komitetu nie może uczestniczyć w panelu ekspertów, a tam projekty są punktowane. W RKS jest tylko jednym z 32 członków i nie ma żadnych podstaw, by podważać jego uczciwość - mówi Wojciech Jankowiak, dyrektor Departamentu Rozwoju Regionalnego Urzędu Marszałkowskiego. Pieniądze na kulturę powinny trafić do samorządów do końca roku.
Kto się stara?
Obok Teatru Wielkiego o unijne pieniądze stara się m.in. Muzeum Rolnictwa w Szreniawie, Muzeum Okręgowe w Kaliszu, Muzeum Pierwszych Piastów na Lednicy, Centrum Kultury i Sztuki w Kaliszu, Muzeum w Dobrzycy, Wojewódzka Bibliotek Publiczna w Poznaniu oraz Teatr im. Wojciecha Bogusławskiego w Kaliszu.