Wrocław. Kultura non stop
Teatr, taniec, sztuka ulicy, popisy cyrkowe, w tym premierowe propozycje artystów z całego świata. I Manu Chao w roli gwiazdy. W tym roku festiwal Wrocław Non Stop nie tylko potrwa cztery razy dłużej niż zwykle, bo od 29 czerwca do 27 lipca. Będzie też częścią większego wydarzenia pod nazwą Wrocławski Sezon Letni.
Projekt, poza Wrocławiem Non Stop, skupi kilka wakacyjnych festiwali: Filmową Erę Nowe Horyzonty (17-27 lipca), Brave Festival (4-12 lipca), który stara się chronić od zapomnienia rdzenne kultury, oraz przegląd młodej sztuki Survival (29 czerwca - 1 lipca). To pierwszy taki festiwalowy maraton we Wrocławiu.
- Pomysł połączenia kilku imprez i stworzenia wspólnej oferty turystycznej doskonale zdaje egzamin. Przykładem może być największy europejski festiwal kulturalny w Edynburgu. Dzięki temu odwiedzający imprezę mają różne oferty kulturalne w zasięgu ręki - twierdzi Katarzyna Mazurkiewicz z Wrocławskiego Forum Festiwalowego, które jest organizatorem Wrocławia Non Stop.
Atrakcji będzie sporo. Oprócz ikony zbuntowanej młodzieży i działacza ruchu antyglobalistycznego, Manu Chao (bilety po 60 zł ), po raz pierwszy do naszego kraju przyjedzie hiszpańska grupa teatralna Puja!. Artyści, zawieszeni na ogromnej metalowej konstrukcji, zatańczą ponad głowami widzów na wysokości pięćdziesięciu metrów nad ziemią.
W tym roku motywem przewodnim Wrocławia Non Stop będzie "Przestrzeń Miejska", dlatego sztukę zobaczymy też m.in. na miejskich murach. Pojawią się graffiti na placu Nowy Targ, a wiersze Tadeusza Różewicza i Urszuli Kozioł zostaną wypisane na ścianach kamienic w Rynku.
Szczegółowy program festiwalu i daty poszczególnych imprez na: www.wroclawnonstop.pl
