Artykuły

Dramat kochanków, szaleństwa bibojów, wycieczka po teatralnym zapleczu, a na deser - historyczne ciekawostki, m.in. unikatowy film sprzed 60 lat. Teatr Dramatyczny szykuje się do otwarcia sezonu. Start - w piątek.

Inauguracja potrwa trzy dni, dziać ma się bardzo dużo. Organizatorzy "pożenią" najróżniejsze gatunki: będzie i spektakl, i pojedynki hiphopowców, i promocja książki. A wszystko pod wspólnym tytułem "Trzecie teatru narodzenie - sezon 1938/1948/2008". Zestaw dat jest nieprzypadkowy - w tym roku przypada 70. rocznica otwarcia budynku teatru w 1938 r. oraz 60 lat od odbudowania teatru po wojennej pożodze w 1948 r. Stąd też tegoroczna widowiskowa inauguracja - łącząca trzy sezony i poniekąd trzy epoki - czas przedwojenny, tuż powojenny i współczesny.

Świętoszek na 900 miejsc

- Zaczynamy 5 września premierą spektaklu "Kołysanka" na podstawie dramatu Jeana Cocteau, pt. "Piękny i nieczuły" w ramach Sceny OFF w wykonaniu teatru Okno - zapraszają Anna Danilewicz i Monika Bania z Dramatycznego. - To historia dwojga kochanków, szarpanych namiętnościami, ale i osamotnionych. Wystąpią Magda Kiszko-Dojlidko i Maciej Radziwanowski, a spektakl reżyseruje Krzysztof Zemło. "Kołysankę" obejrzeć można w piątek o godz. 18 i w niedzielę o godz. 20.

W piątek o godz. 20 odbędzie się promocja książki "Białystok nie tylko kulturalny 1947-49" (II jej część) trojga autorek: Małgorzaty Dolistowskiej, Jolanty Szczygieł-Rogowskiej i Joanny Tomalskiej. W programie spotkania prowadzonego przez Jerzego Szerszunowicza również - prezentacja historycznych slajdów i filmowa ciekawostka: premiera unikatowego filmiku z 1948 r., w którym mowa jest o teatrze.

- To fragment kroniki filmowej z 1948 r., która od 60 lat nie była prezentowana w Białymstoku - mówi Anna Danilewicz. Są na niej kadry z odbudowy miasta oraz fragment poświęcony pierwszej po odbudowie premierze - "Świętoszkowi". Kamera przesuwa się po twarzach widzów, a w tle słychać głos spikera: "...oto sala na 900 widzów (!?), na sali minister kultury i wielu gości ze stolicy...".

W sobotę zaś w teatrze impreza, która w "Węgierce" odbywa się od trzech lat i rozsławia Białystok jako stolicę biboingu. Czyli międzynarodowych pojedynków tanecznych i didżejów. W tym roku organizatorzy Over The Top - Stowarzyszenie Kultury Ulicznej ENGRAM oraz Agencja Sick Step - zaprosili tancerzy z USA, Rosji, Ukrainy, Finlandii, Francji, Holandii. Początek - godz. 17, tańczyć będą do upadłego, zmieniając się co kilka minut, aż jeden przeciwnik wykończy drugiego (bilety - 50 zł).

Nora Ney ze wspomnień

Clou inauguracji wypada w niedzielę - o godz. 14 rozpocznie się happening historyczny przed teatrem.

- Będzie to inscenizacja obu historycznych "otwarć" teatru: w 1938 r., kiedy zakończono budowę gmachu oraz 10 lat później, kiedy odbudowano teatr ze zniszczeń wojennych - mówi Anna Danilewicz. - Scenariusz imprezy powstaje w oparciu o autentyczne relacje z tamtych lat, informacje prasowe, wspomnienia. Nasi aktorzy wcielą się w bohaterów przedwojennych i powojennych wydarzeń, włodarze miasta i województwa zagrają swoich historycznych poprzedników. Dawny kostium w pewien sposób założą też sami białostoczanie: przychodząc na naszą imprezę wcielą się w tłumy, świętujące otwarcie teatru przed 60. i 70. laty.

Godzinę później zostanie otwarta wystawa, którą teatr przygotowuje już od dawna. Zobaczyć na niej można będzie archiwalne zdjęcia i dokumenty, stare plany budynku. - Pokażemy też zdjęcia wywołane z unikatowych panchromatycznych płytek, do tej pory nigdzie nieprezentowanych, na których utrwalono sceny ze sztuki "Świętoszek" w 1948 r. - mówi Monika Bania. - Wykorzystamy opowieści, jakimi podzielili się z nami nasi widzowie, choćby pani Janina, która opowiedziała jak przed wojną chodziła do teatru z narzeczonym, widziała słynną Norę Ney w spektaklach, piła kawę w teatralnym bufecie.

Wraz z otwarciem wystawy w foyer rozpocznie się dzień otwarty w teatrze. Pracownicy zapraszają na wycieczkę po pracowniach, zapleczu technicznym, labiryncie przyziemia w budynku teatru. Widzowie będą też mogli wziąć udział w próbach otwartych spektakli, warsztatach aktorskich i dykcyjnych, spotkać się i porozmawiać z aktorami, poprzebierać się w kostiumy i peruki. Na dużej scenie przez całe popołudnie będzie można oglądać film archiwalny. I tak do godz. 19.30.