Artykuły

Warszawa. Borys Szyc zasłabł na scenie

Przez niedyspozycję aktora trzeba było przerwać spektakl w Teatrze Współczesnym w Warszawie. Nie wiadomo, kiedy artysta wróci na scenę. Na razie czekają go szczegółowe badania lekarskie.

Borys Szyc (30 l.) w sobotę zasłabł na scenie warszawskiego teatru! Jak dowiedział się Fakt spektakl, w którym grał aktor, przerwano i wezwano pogotowie. Stan aktora nie pozwalał na dokończenie sztuki, odwołano także niedzielne przedstawienie. Teraz Borys jest w domu i rzeka na badania lekarskie. Intensywne życie aktora najwyraźniej daje mu się we znaki. Może warto trochę zwolnić?!

Całe zdarzenie potwierdziła nam menedżerka Szyca, Sylwia Diakowska. - Teraz czekamy na wyniki badań. Wznowienie spektakli i powrót Borysa do pracy zależy od tego, co powiedzą lekarze - mówi. - W najbliższym czasie Borys ma też rozpocząć zdjęcia do nowego filmu "Handlarz cudów". Czy tak się stanie, uzależnione będzie jednak od lekarzy - dodaje.

Do zdarzenia doszło w sobotę. Koledzy, którzy grają z Szycem w sztuce "Porucznik z Inishmore" [na zdjęciu], widząc, że aktor nie najlepiej się czuje, przerwali spektakl i wystraszeni wezwali pogotowie. Lekarz, który przyjechał do teatru, zbadał Szyca. Aktor nie chciał, by zabrano go do szpitala, dostał więc skierowanie na szczegółowe badania i pojechał do domu. Na drugi dzień czuł się jednak tak źle, że nie był w stanie wejść na scenę i niedzielny spektakl odwołano. Przyczyna zasłabnięcia nie jest znana, ale nietrudno się domyślić, że miał na to wpływ tryb życia aktora. Nie od dziś wiadomo, że Szyc to człowiek, który nie dość, że bardzo dużo pracuje, to jeszcze kocha poszaleć. Ostatni rok nie był dla niego najłatwiejszy. W lutym za jazdę po pijanemu stracił na dwa lata prawo jazdy. Dwa tygodnie temu jego ochroniarze pobili fotografa, który robił mu zdjęcia. W sprawie Szyca wszczęto postępowanie, aktor może usłyszeć zarzuty o uszkodzenie ciała i podżeganie do użycia przemocy. Oprócz tego Borys ostatnio naprawdę dużo pracuje. Kręci film za filmem i nie ma czasu na solidny odpoczynek.

Najwidoczniej dla Szyca było to zbyt dużo i organizm powiedział stop. Może najwyższy czas, by aktor pomyślał o zmianach.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji