Warszawa. One man show w klubokawiarni Chłodna 25
Michał Walczak (jeden z najciekawszych dramatopisarzy młodego pokolenia, autor m.in. "Piaskownicy" i "Podróży do wnętrza pokoju") do spółki z Rafałem Rutkowskim [na zdjęciu], aktorem Teatru Montownia, przygotowuje one man show zatytułowany "To nie jest kraj dla wielkich ludzi". Premiera 4 października w klubokawiarni Chłodna 25.
Skąd pomysł? - To była inicjatywa oddolna. Chcieliśmy z Rafałem zrobić one man show i chcieliśmy zrobić to na Chłodnej 25, w przestrzeni offowej, a nie w instytucji teatralnej - wyjaśnia Michał Walczak, reżyser i autor tekstu. - Pracowaliśmy nad tym razem, wszystko rodziło się podczas prób, improwizacji, później staraliśmy się wybrać rzeczy najciekawsze i przede wszystkim najśmieszniejsze, bo humoru jest tutaj bardzo dużo - dodaje Walczak.
Rafał Rutkowski wciela się w przeróżne postaci składające się na zbiorowy obraz Polaków. Są to konkretne postaci w konkretnych sytuacjach, dla których partnerem jest widownia. W rezultacie powstała galeria typów, dla których wspólnym mianownikiem jest frustracja, nadrabianie naszych braków, leczenie kompleksów, jakie obserwujemy w codziennym życiu.
Tytuł sztuki od razu nasuwa skojarzenia z nagrodzonym czterema Oscarami filmem braci Coen "To nie jest kraj dla starych ludzi". - Tak, zainspirowali nas Coenowie - wyznaje Michał Walczak. - Ich film związany jest jednak ze starością w Stanach, my zmieniliśmy ostatni człon na potrzeby naszego one man show, ponieważ w Polsce kategoria wielkości wydaje się prowokacyjna i ciekawa, bardzo często słyszy się, że nie można się tu wybić i odnieść sukcesu - tłumaczy reżyser.
"To niejest kraj dla wielkich ludzi" grany będzie tylko na Chłodnej 25. Wynika to m.in. z faktu, że spektakl zainspirował właśnie sam klub do tego wręcz stopnia, że w skeczu użyta jest nazwa tego słynnego w ostatnim czasie w Warszawie lokalu.
"To niejest kraj dla wielkich ludzi", reż. Michał Walczak, klubokawiarnia Chłodna 25; premiera: 4 października
