Artykuły

Olsztyn. "Żydówek nie obsługujemy" u Jaracza

Bohater spektaklu jest typowym przeciętniakiem. Zmienia się, kiedy otoczenie odrzuca go i uznaje za innego. W sobotę w "Jaraczu" odbędzie się prapremiera spektaklu "Żydówek nie obsługujemy".

Przedstawienie powstało na podstawie trzech opowiadań Mariusza Sieniewicza zamieszczonych w książce pod tym samym tytułem. Zbiór został wydany w 2005 r. Jury Poznańskiego Przeglądu Nowości Wydawniczych przyznało tym opowiadaniom tytuł Książki Wiosny. Olsztyński pisarz za swoją twórczość został też po raz drugi nominowany do Paszportu "Polityki".

Akcja rozgrywa się w Olsztynie. Głównym bohaterem jest Filip Piszczajko, grany przez Grzegorza Gromka. Pewnego dnia dopada go przeraźliwy ból brzucha. Nie metafizyczny, ale zwyczajny ból gastryczny. W poszukiwaniu ulgi mężczyzna przemierza miasto: odwiedza przychodnię przy ul. Kajki, jest gościem królowej Piguły, trafia na uliczny performance meneli-masochistów pod domem handlowym Dukat. Na końcu swojej podróży staje się tytułową Żydówką, odepchniętą od kasy w supermarkecie. - Spektakl opowiada o funkcjonujących i dobrze się mających mechanizmach wykluczenia, o naznaczeniu piętnem inności - tłumaczy Mariusz Sieniewicz. - Każdy z nas jest czasem taką Żydówką. Niestety, nadal nie rozumiemy, że inny, nie znaczy obcy.

Piotr Jędrzejas, reżyser i autor adaptacji, zdecydował się przedstawić historię w konwencji groteski. - Może autor się zdziwi, ale czytając książkę, nieźle się uśmiałem - tłumaczy swój wybór. - Po lekturze byłem zaskoczony, że utwór jest tak poważnie odczytywany.

Ludzie, "chirurdzy duszy", stawiają bohatera w groteskowych sytuacjach, rodem z koszmarnych snów. Egzaminują go, dręczą, przeprowadzają na nim doświadczenia. Ale dzięki temu Piszczajko może spojrzeć na siebie "bez opakowania", zmienia dotychczasowe wyobrażenie o sobie.

- Na początku bohater jest zwykłym przeciętniakiem - tłumaczy Grzegorz Gromek. - To, co dostaje od innych postaci, sprawia, że staje się kimś innym, dojrzewa.

Wystąpią także: Joanna Fertacz, Agnieszka Grzybowska, Milena Ga-uer, Grzegorz Jurkiewicz, Radosław Hebal.

Początek sobotniego spektaklu o godz. 19 na Scenie Kameralnej. Na premierze będzie obecny Mariusz Sieniewicz. Widzowie będą mogli z pisarzem później porozmawiać i poprosić o autograf.

Bilet na premierę kosztuje 60 zł. Na pozostałe spektakle: 30 zł, 20 zł (ulgowy), a dla uczniów i posiadaczy Karty Przyjaciela Teatru 15 zł. Uwaga! Na 29 października zaplanowana jest premiera studencka. Żacy tego dnia będą mogli obejrzeć spektakl za 12 zł.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji