Warszawa. "Parsifal" Studium Teatralnego na festiwalu Rozdroże
Uchodzą za jeden z najciekawszych teatrów awangardowych w Polsce. Właśnie wrócili z Paryża, gdzie zainaugurowali prezentacje polskiego teatru w ramach festiwalu Nowa Polska. W piątek i sobotę [19, 20 listopada] aktorzy Studium Teatralnego pokażą "Parsifala" [na zdjęciu] na festiwalu Rozdroże.
Pracują razem od ośmiu lat. Są absolwentami warszawskich uczelni - wydziału polonistyki, wiedzy o teatrze i psychologii. Spotkali się na warsztatach teatralnych, które w połowie lat 90. w Centrum Sztuki Współczesnej prowadził Piotr Borowski, współpracownik Jerzego Grotowskiego, aktor i muzyk Teatru Gardzienice. Znaleźli siedzibę koło Dworca Wschodniego na Kamionku w zabudowaniach przedwojennej fabryki obuwia i schroniska dla bezdomnych Polus. Własnym sumptem wyremontowali pomieszczenia zajmowane wcześniej przez klub karate. Nie jest łatwo tam trafić - na nie odnawianym od lat ceglanym budynku nie ma żadnych informacji. Skontaktować się z zespołem też jest trudno. Nie mają biura, telefonu, komputera, faksu. - Nie chcemy, żeby nasz teatr stał się instytucją biurokratyczną-tłumaczy Piotr Borowski. Członkowie Studium Teatralnego pracują sześć-osiem godzin dziennie. Kilkudziesięciominutowy trening fizyczny jest wstępem do pracy nad własnym ciałem, szukaniem skupienia i dialogu z partnerem. Borowski daje aktorom duży margines wolności twórczej. - Nie mogę powiedzieć, że jestem reżyserem wszystkich spektakli - mówi. - To jest wspólny wysiłek, wynik naszego bycia ze sobą. Każdy spektakl Studium Teatralnego jest inny, praca nie kończy się wraz z premierą. Na Rozdrożu zobaczymy zmienioną wersję "Parsifala". Główną postać kreuje Dawid Żakowski. Piątek i sobota, ul. Lubelska 30/32, II podwórka, l klatka po lewej, l piętro, godz. 19.
PIOTR BOROWSKI, szef grupy: Przywołaliśmy starą średniowieczną historię i postawiliśmy ją na drodze młodego aktora. To prototyp średniowiecznego Parsifala - który próbuje wyrazić uczucia, rozterki i ludzkie rozdarcie poprzez taniec. Przedstawienie zaczyna się od przesłuchania do roli Hamleta. Pod wpływem tego zdarzenia budzi się mit o poszukiwaniu Graala.
Mit jak sen znika, pozostawiając bohatera samego, tym razem jego historia zaczyna się we współczesności. Pragnie zostać aktorem i opuszcza dom, udając się do teatru, gdzie trwają próby premiery "Hamleta". Parsifal kontynuuje karierę, jednak czuje wewnętrzną pustkę i postanawia wrócić do domu. W czasie drogi nachodzi go sen, w którym postaci z średniowiecznego mitu przypominają mu o powołaniu: musi odnaleźć złote naczynie współczesności.
