Artykuły

Gliwice. W czwartek 100 przedstawienie "Footloose"

13 listopada w Gliwickim Teatrze Muzycznym setne przedstawienie musicalu "Footloose" w reż. Macieja Korwina i choreografii Jarosława Stanka.

Sześć lat temu na scenie przy ulicy Nowy Świat wybuchła prawdziwa bomba. Pojawili się na niej wyłonieni częściowo w castingu młodzi artyści, którym towarzyszyli tancerze breakdance i którzy wyśpiewali radośnie bunt swoich bohaterów przeciwko małomiasteczkowemu światu dorosłych, o mało nie rozsadzając tym samym stuletnich murów Gliwickiego Teatru Muzycznego.

Gliwicka premiera "Footloose" była europejską prapremierą tego musicalu. Na Śląsku udało się więc wyprzedzić West End, gdzie londyńczycy mieli okazję po raz pierwszy wrzucić luz dopiero w 2006 roku. Gliwicki spektakl był ogromnym sukcesem teatru, który przyciągnął na swoją widownią prawdziwe rzesze młodych widzów, realizatorów (Jarosław Staniek otrzymał za choreografię przedstawienia Złotą Maskę) i artystów. Pierwszym europejskim, polskim i gliwickim Renem był Marek Kaliszuk, dziś popularny aktor musicalowy i telewizyjny, ciągle pojawiający się na scenie GTM, zresztą nie tylko w tej roli, pierwszą Ariel Katarzyna Weredyńska, która zmarła tragicznie kilka miesięcy temu, wystąpiwszy wcześniej we wszystkich spektaklach gliwickiego musicalu.

"Footloose" opowiada o młodych ludziach, licealistach, nic więc dziwnego, że jego obsada często się zmieniała. W sumie zagrało w nim ponad 80 osób. Okazał się on prawdziwą szkołą teatru dla młodzieżowego zespołu GTM Junior, którego adepci praktyczni co sezon zasilają zespół biorący udział w Footloosie. Spektakl obejrzało kilkadziesiąt tysięcy widzów. GTM pokazał go m.in. w warszawskiej Sali Kongresowej.

Przedstawienie jako pierwsze w historii GTM i jeden z pierwszych musicali w Polsce miało swoją własną stronę internetową (www.footloose.pl). Zamieniła się ona w prawdziwe forum fanów spektaklu, którzy nie tylko wymieniali na niej swoje opinie co do przedstawienia, ale i dzielili się codziennymi obserwacjami, umawiali na spotkania, a nawet na randki.

Setne przedstawienie "Footloose" zacznie się od krótkiego przypomnienia atmosfery, jaka panowała w dniu premiery musicalu. Teatr zaprosił też najwierniejszych fanów przedstawienia oraz artystów, którzy wchodzili kiedyś w skład jego obsady. Swoją obecność zapowiedzieli również reżyser i choreograf przedstawienia. "Footloose'owi" aktorzy zaproszą ich wszystkich do wspólnego hucznego bisu, który dzięki temu zabrzmi jeszcze głośniej, niż zwykle.

Dodajmy, że już wkrótce (w marcu 2009 roku) na scenie GTM odbędzie się premiera musicalu, który ma być w Gliwicach następcą "Footloose'a". To "High School Musical" - spektakl również opowiadający o młodych ludziach i grany przez młodych ludzi, wyłonionych w ogólnopolskim castingu.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji