Szczecin. Miasto akceptuje blachę na Pleciudze
Miasto nie będzie kwestionować ustaleń pomiędzy inwestorem a projektantem - oświadczyło biuro prasowe magistratu. Na Pleciudze rozpoczął się montaż blachy perforowanej, przeciwko której protestował projektant.
- Spór został zażegnany - poinformowała nas Dominika Krzyżanowska-Kidała, rzecznik ECE, które buduje teatr. Co innego twierdzi projektant.
O sporze na budowie Teatru Lalek Pleciuga pisaliśmy 27 października ("ECE zmienia Pleciugę. Estetyce to nie szkodzi?"). Budująca teatr firma ECE bez zgody autora projektu (Dedeco) już w trakcie budowy wprowadziła zmiany. Żaluzję, którą miał być otoczony komin sceniczny (najwyższa część budynku), zastąpiła blachą perforowaną. Zmiana istotna ze względów estetycznych, gdyż blacha ma przykrywać znaczną część całego obiektu. Na początku października Dedeco zaprotestowało wpisem do dziennika budowy. O zmianie nic nie wiedziało miasto - przyszły właściciel teatru.
Po naszym tekście dwaj wiceprezydenci Krzysztof Nowak i Tomasz Jarmoliński 3 listopada zwołali naradę w Urzędzie Miasta. Byli wszyscy odpowiedzialni za budowę Pleciugi - przedstawiciele ECE, Erbudu (główny wykonawca), Dedeco, a także dyrektor Pleciugi.
- Postanowiono, że inwestor oraz projektant skonsultują się raz jeszcze w sprawie elementów wykończeniowych komina scenicznego i poinformują o ustaleniach - mówi Piotr Landowski z biura prasowego Urzędu Miasta. - Taka informacja dotąd nie wpłynęła.
Tymczasem w piątek rzecznik ECE poinformowała, że projektant zaakceptował zamianę żaluzji na blachę perforowaną. - Pod względem estetycznym teatr nic nie straci - zapewnia Krzyżanowska-Kidała. - Blacha jest formowana w kasetony. Materiał jest dobrej jakości. Nie wpłynie to także na właściwości termoizolacyjne budynku.
Jak się dowiedzieliśmy, spór jednak nie został zażegnany. Dedeco zgodziło się na próbny montaż pewnej ilości blachy. Dopiero po tej próbie i ocenie, że rzeczywiście nie pogarsza to estetyki obiektu, zgodzi się na zmianę materiału. Montaż blachy już się rozpoczął. Czy miasto zgodzi się na blachę?
- Miasto nie będzie kwestionować ustaleń pomiędzy inwestorem a projektantem - odpowiada Piotr Landowski. A na pytanie, czy miasto wie o innych ewentualnych zmianach w projekcie, dodaje: - Według naszej wiedzy ECE nie wprowadzało żadnych innych zmian.
Teatr Lalek Pleciuga przy pl. Teatralnym na mocy umowy z miastem buduje ECE. To warunek, by ECE mogło postawić w centrum Szczecina duże centrum handlowe. Teatr ma być skończony i przekazany miastu w pierwszym kwartale 2009 r. Koszt budowy - ok. 35 mln zł.
***
Komentarz
Teatr buduje ECE, ale to miasto będzie właścicielem teatru i to miastu powinno najbardziej zależeć na prawidłowym i zgodnym z projektem przebiegu budowy. W interesie miasta jest, by jego przedstawiciel był ciągle obecny na budowie i brał udział w cyklicznie odbywających się radach budowy. To tam na bieżąco omawiane są wszystkie sprawy i kolejne etapy inwestycji. Takiego przedstawiciela miasto nie ma.
Miasto zapewnia, że ma odpowiednią wiedzę i kontrolę nad budową Pleciugi. O istotnej (niezależnie od tego, czy lepsza jest blacha czy żaluzja) ze względów estetycznych zmianie jednak nie wiedziało. Skąd zatem pewność, że innych zmian ze strony ECE nie ma lub nie będzie?
W tej chwili jest tak, że tylko od uporu osamotnionego w sporze z potężnym inwestorem projektanta zależy, co zawiśnie na budynku. A cała sprawa ciągnie się już prawie dwa miesiące.
Piotr Szyliński
